Przygoda Wodniczka~

Znalezienie ich na pewno nie będzie jakoś specjalnie trudne. Nell ostatnio walała się po straganach.. A Eusina pewno już dawno wcięło do hotelu. No i cóż.. Sam też się do niego udałeś. Z tego co zauważyłeś był tu tylko jeden hotel. Więc prędzej czy później cała wasza ekipa się tu zjawi.
Wodna myszka wesoło skakała obok ciebie. Robiło się coraz ciemniej. Widać trochę czasu ci zeszło w tej jaskini, nawet jeśli wydawałoby się, że minęła zaledwie chwilka.
Szybko znalazłeś hotel jako, że byłeś w nim już zakwaterowany od razu udałeś się do pokoju gdzie, jakby inaczej, siedział Eusin i wertował znalezione książki. Nawet nie zauważył tego, że wszedłeś do pokoju.

- Siemka - rzuciłem na wejściu. Zaraz po tym poczułem, że jestem głodny i muszę sie udać do restauracji by coś zjeść. Moje Pokemony po takim dniu na pewno też tego potrzebowały. Tak więc zostało tylko oderwać Eusina od książek i ruszyć na podbój jadłodajni.
- Jestem głodny, idziesz ze mną coś przekąsić? - rzuciłem pytanie mając nadzieję, ze nie jest zbyt mocno zaabsorbowany lekturą.

- Już jadłem.. - mruknął nie odrywając nosa od książki. - Nell przed chwilą poszła coś zjeść.. Może ją dogonisz. - dodał po krótkiej chwilce, i znów zagłębił się w książkach. Nie mając co robić udałeś się więc coś zjeść. Myszka bez przerwy skacząca przy tobie czuła się nieco nieswojo w tym miejscu. I coraz to bardziej przyciskała się do twojej nogi, która to jednak co chwilę jej uciekała. Kilka chwil i byłeś na miejscu. Jadłodajnia, jak to ująłeś, była wręcz przepełniona ludźmi. Z tego co widziałeś, byli to głównie trenerzy z pokemonami.
- Przepuśćcie mnie, bo zaraz zejdę z tego świata z głodu! - usłyszałeś ten niezwykle dobrze znany ci głos. Odwróciłeś głowę, i zobaczyłeś przebijającą się przez tłum Nell. Nie ma niczego gorszego od głodnej i złej kobiety.. No.. Może głodna, zła i nieumalowana kobieta, której zabrali ostatnie najlepsze ciuchy z wyprzedaży..

Oh, jest Nell. Z nią szybciej dostanę żarełko. Tak więc szybkim krokiem dołaczyłem do niej w kolejce.
- Jestem z nią - rzekłem do ludzi sotjących za dziewczyną. Raczej nie będą chcieli z nią zadzierać.
- Jak dzień? - rzuciłem niepewny swojego życia po czym szybko uniosłem do góry Azurill by pokazać dziewczynie - słodziak co nie?
Chcialem jak najszybciej zjeść by iść spać i rano móc zabrać się za robotę.

Dołączam jako zastępstwo.
__________________________
- Super - dziewczyna odpowiedziała traktując Cię, w przeciwieństwie do innych, ciepłym uśmiechem. Po chwili już mieliście żarełko i dołaczył do Was Eusin. Zjedliście i byliście gotowi wyruszyć na miasto. Nell kupić sobie jakieś pamiątki, Eusin do biblioteki poczytać o historii tego miejsca i wytwórstwie kryształowego szkła a Ty musiałeś trenować do jutrzejszego podwójnego pokazu. Udałeś się więc na obrzeże miasta by w spokoju oddać się treningowi. Tam jednak ujrzałeś straszne zjawisko - poturbowanego Sunkerna.

- Idź Azurill - powiedziałem wybierając swoją przyszłościowo wodną myszkę - użyj Odświeżenia na tym Pokemonie, może to mu trochę pomoże.
Gdy maluch już wykona polecenia spróbuję złapać nasionko i pójdę z nim do PC. Po tym będę mógł w końcu rozpocząć swój trening. Ale póki co ważne jest by pomóc Sunkern.

Jak pomyślałeś tak zrobiłeś. Odświeżenie wiele nie dało ale przynajmniej uleczyło poparzenie. Potem złapałeś Sunkern i udałeś się z nią do Centrum Pokemona. Nie była aż tak mocno poturbowana więc po dwóch godzinach znowu stałeś z nią i Azurill w miejscu, w którym się poznaliście gotowi na trening.

Charakter i historia: Sunkern urodziła się ze związku okolicznego Pokemona z Sunflorą trenera z Johto, który tutaj niegdyś trenował do ligii. Gdy jej obecny trener ją znalazł była poturbowana od jednego z treningów ludzi ćwiczących na kontest. Jest spokojnym i miłym stworkiem i zawsze marzyła o uczestnictwie w konkursach.

- Do walki wystawię Butterfree i Togekissa więc wybieram was! - rzekłem i wyrzuciłem balle w powietrze. Chciałem postawić na stworki najbardziej ze mną zżyte. Jednak pokaz należał do Sunkern i Azurill - A teraz potrenujemy pokaz, Azurill, Sunkern, ustańcie obok siebie i najpierw Wodny rozbryzg a potem w niego Moc natury. Na koniec Azurill otocz was aurą Odświeżenia. Sprawdźmy jak to wygląda. Mamy już mało czasu a musimy się pokazać od jak najlepszej strony.