Światełko w tunelu

Tym razem prawie wszystko poszło jak po maśle... no właśnie prawie. Szybki Atak, Zamieć i Gryzienie wyszły bezbłędnie dzięki zasłudze lodu na nodze który skutecznie spowolnił elektryczną mysz. Jednak po przerzucie przeciwniczka uniknęła reszty ataków wyprowadzając kilka Łamaczy Cegieł z których dwa perfekcyjnie trafiły twojego stworka. Przeciwniczka próbowała jeszcze Żelaznym Ogonem jednak ten atak minimalnie chybił.

Lydia
Pikachu 10% HP
??? 100% HP
VS
Fernado
Butterfree 100% HP
Rattata 15% HP

- Trzymaj teraz przeciwnika na odległość. Jego ruchy są dalej bardzo ograniczone więc to nie będzie takie trudne. Uskakuj od każdego jego ataku z bliska a odległościowe paruj Zamiecią. Gdy tylko nadarzy się dobra okazja atakuj Zamiecią prosto w przeciwnika. Gdy już wykonasz ten atak to nie przerywaj go aż przeciwnik padnie bądź Ci się nie wymsknie. Gdy to nastąpi znowu odskocz i kolejna Zamieć. Dasz radę!

Przeciwniczka ruszyła na twoją mysz używając Elektroakcji na co twój podopieczny automatycznie zareagował atakując Zamiecią, nastąpiła mała eksplozja, która spowodowała nagły brak wizji. Gdy kłęby kurzu po wybuchu opadły okazało się że oba stworki straciły przytomność, co oznaczało że zostało wam po jednym Pokemonie.
- Całkiem nieźle - powiedziała liderka wycofując padniętą podopieczną, po czym na polu walki pojawił się kosiarkopodobny stworek z bardzo szerokim wyszczerzem. Przed tobą stał nie kto inny jak Rotom w wersji Kosiarki. Było to jak szczęście w nieszczęściu gdyż drugi typ przeciwnika mógł być jego gwoździem do trumny.

Lydia
Pikachu  FNT
Rotom (Mow) 100% HP
VS
Fernado
Butterfree 100% HP
Rattata FNT

Rattara + 1.2 lvl

Levelek poproszę.
___________________________________
W tym momencie poczułem jak bardzo mamy przesrane. Mój stworek był jednocześnie słaby jak i silny na Pokemona przeciwnika z tym, ze nie znał żadnego ataku, który by dawał nam przewagę. Zamierzałem jednak walczyc do końca i zamieniłem Rattatę, dziękując mu za walkę na Butterfree.
- Dobra mały. Spętaj przeciwnikowi kółeczka Strzałem siecią a potem używaj na nim do omdlenia Siły umysłu - rzuciłem próbując odnaleźć słabe punkty przeciwnika gdy ten zaatakuje.

Sorki lvl dopisany ^^"

---

Spętanie przeciwnika siecią nie było najlepszym pomysłem ponieważ twój podopieczny został automatycznie porażony prądem po przez sieć. Przeciwnik zaatakował Piorunem jednak minimalnie chybił. Bardziej fortunne dla ciebie okazało się użycie Siły Umysłu która oszołomiła kosiarkę w wyniku czego mocno się poturbowała. Jak na razie szczęście ci dopisywało, ale lepiej zachować czujność.

Lydia
Pikachu  FNT
Rotom (Mow) 65% HP
VS
Fernado
Butterfree 85% HP
Rattata FNT

- Spróbujmy go zmęczyć. Zachowaj bezpieczna odległość w przestworzach i lataj wokół przeciwnika zmieniając co chwilę kierunek by nie zakręciło Ci się w głowie. Potem zaatakuj kilkakrotnie Siłą Umysłu. Potem spluń na niego kilkakrotnie Strzałem Siecią by przykleić go do podłoża i zaatakuj Pchnięciem raz od przodu i raz od tyłu. Zakończ ta kolejkę kolejnym atakiem Siły umysłu. Dasz radę, wierzę w Ciebie!

Oszołomiony Rotom jeszcze parę razy się pokiereszował zanim doszedł do siebie więc twój Butterfree mógł spokojnie atakować przeciwnika i spowolnić go siecią. Kosiarka oprzytomniała dopiero po Pchnięciu zadanym przez twojego podopiecznego. Zmęczony i wkurzony elektryczny stworek użył najpierw Ładowania, a następnie Wyładowania które okazała się być ciosem krytycznym. Na szczęście twój Pokemon przetrzymał ten atak, choć widać było że kosztowało go to wiele wysiłku.

Lydia
Pikachu FNT
Rotom (Mow) 20% HP
VS
Fernado
Butterfree 35% HP
Rattata FNT

- Postawmy wszystko na ostatnią kartę. Najpierw użyj Siły umysłu a gdy zauważysz moment, w którym przeciwnik nie będzie mógł zaatakować wykończ go celnym Pchnięciem. Jeżeli uda Ci się to zgrać w odpowiednim czasie to wygramy ten mecz. Wierzę w Ciebie Butterfree! - Krzyknąłem do swojego stworka i zacząłem oglądać postęp walki na arenie. Fajnie by było wygrać ten pojedynek.

Po krótkiej wymianie ataków miedzy twoimi stworkami, decydujący cios zadał Butterfree, który o włos wyprzedził Rotoma co było zasługą sieci która spowolniła kosiarkę.
- Gratulację to była naprawdę dobra walka - powiedziała Lydia podchodząc do ciebie, po czym podała ci odznakę
- Proszę oto Oznaka Iskry, dowód pokonania mnie w walce. Noś go z dumą. - dodała poprawiając kosmyk włosów.

Butterfree + 2lvl

Wziałem odznakę i podziękowałem liderce za walkę. Dała mi ona trochę doświadczenia i dzięki niej Butterfree poznał nowy atak, który na pewno pomoże nam wygrać Kontest. Przytuliłem motylka i ruszyłem w kierunku Centrum Pokemona by uleczyć moje stworki. Potem może udam się w poszukiwaniu jakiegoś roślinnego stworka, który byłby uzupełnieniem mojej drużyny. Warto też byłoby potrenować. W końcu konkurs tuż tuż (właśnie, kiedy? xD)