| Gra Petera - Jokera | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Makrosek
Liczba postów : 713 Join date : 26/02/2014
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 17:47 | |
| -Zamknij mordę młody! Usłyszałeś po czym dostałeś z pięści w twarz. Straciłeś zęba, a Gardenia rzekła do Ciebie: -To na nic, umrzemy tutaj! Oni są za silni. Moje pokemony mam przy sobie, jednak nie mogę ich wyjąć. Liderka rozpłakała się. Wtem poczułeś że ktoś dotyka Cię po karku, to Gligar! Rozciął on sznury którymi byłeś związany swoimi szczypcami. Wrogowie nie spostrzegli tego, byli zajęci grą w karty. Nie znałeś tej gry, jednak wiedziałeś że uratowała Ci ona życie! Gardenia spała, uwolnienie jej mogłoby spowodować hałas.
| |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 17:53 | |
| - Gligar. - Szepnąłem z uśmiechem uważając, żeby wrogowie nie zauważyli mnie. - Spróbuj ich zaatakować, wypędzić stąd i uwolnić mnie, Gardenię oraz tego chłopaka. Jesteś wspaniały, że w ogóle o mnie nie zapomniałeś i tutaj przyleciałeś. Cieszę się, że Gligar pamiętał o mnie, nie zostawił mnie i wrócił. Mam nadzieję, że uda mu się wypędzić stąd cały Team Detecto zajęty grą w karty której nie znam. Uratowała mi życie - fakt i dlatego się cieszę. Myślę jednak, że Gligar zrobił więcej niż karty, bo w końcu jak by tutaj nie przyleciał to ta gra by mi nie pomogła. | |
|
| |
Makrosek
Liczba postów : 713 Join date : 26/02/2014
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 19:09 | |
| Gligar popatrzył na Ciebie z takim wyrazem twarzy że zachciało Ci się śmiać. Sam miał pokonać dziesięcioro ludzi?! Team Detecto był zajęty grą w karty, jednak i to w końcu im się znudzi. Gardenia ciągle spała, chłopak zaś był nieprzytomny. To dlatego że został tak dotkliwie pobity. Ktoś wszedł do tego budynku, była to kobieta. -I jak tam ten chłopak? zapytała. -Daliście mu po ryju? -Tak, następna porcja jak skończymy partię. Odpowiedział ten który wcześniej cie zaatakował. | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 19:14 | |
| Dobra. Po cichu wypuściłem moje inne pokemony czyli Starly i Buizel. Rozkazałem im wszystkim atakować czym się da tych wszystkich ludzi. Nie chciałem również, żeby Detecto się spostrzegł, że jestem wolny dlatego co jakiś czas zakrywałem moje pokemony i udawałem, że jestem nieprzytomny czy coś. Chciałem jak najszybciej wydostać stąd towarzyszy którzy się obijają jak i samego siebie. Uważam, że moje pokemony są dość silne, a może nawet zdobędą doświadczenie kiedy pokonają zespół detecto. O ile go pokonają... | |
|
| |
Makrosek
Liczba postów : 713 Join date : 26/02/2014
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 19:26 | |
| Twoi towarzysze sami siebie obijali atakując chaotycznie, straciłeś element zaskoczenia, miałeś szczęście że gligar użył trzęsienia ziemi i zrobiła się między wami przepaść. Ani ty nie mogłeś dotrzeć, ani oni do Ciebie. Niestety nie mogłeś też uciec, a oni mieli pistolety i strzelali do Ciebie i Gardenii. -Pomocy! Usłyszałeś z ust liderki pokemon. Co zrobisz? Będziesz ratował swoje życie, życie pokemonów, czy może postarasz się uratować Gardenie? Nie mogłeś o tym myśleć, zostałeś postrzelony w prawą rękę. | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 19:30 | |
| Postanowiłem ratować życie pokemonów i Gardenii więc kazałem im zebrać się w kupkę i broniłem ich przed wszystkimi kulami. Wiedziałem, że to już mój koniec więc chciałem uratować przynajmniej liderkę i moje pokemony. Byłem gotów nawet na śmierć. Chciałem tylko uratować życie moim pokemon i Gardenii chociaż bardziej moim pokemonom i starałem się, żeby nie wychodziły przede mnie. - Jesteście wspaniali. - Szepczę ostatni raz do towarzyszy. | |
|
| |
Makrosek
Liczba postów : 713 Join date : 26/02/2014
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 19:38 | |
| Nagle poczułeś strzał w klatkę piersiową, widziałeś wszystko jak przez mgłę. Krew lała się na wszystkie strony. Traciłeś wszystkie swoje zmysły, jednak zdołałeś usłyszeć słowa wypowiedziane przez lidera teamu Detecto brzmiały one tak: -Jednego mamy z głowy! Wpadłeś gdzieś gdzie było bardzo ciepło. Ujrzałeś czerwonego faceta z rogami, kopytami, i kozią bródką. -Zostałeś zabity i trafiłeś do piekła. Możesz wrócić ale musisz odpowiedzieć na zagadkę. Dał Ci kartkę z napisem: "Marek i Jarek są bliźniakami. Pewnego roku okazało się, że urodziny starszego z nich wypadły dwa dni później niż młodszego. Jak to możliwe?" | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 19:43 | |
| - Nie chce wracać. - Uśmiecham się. - Będę tutaj siedział do końca swojego życia... Logiczne... Ja już nie żyje! Trafiłem do piekła, ale za co? Mam dobre serce i powinienem siedzieć w niebie... Wtedy przypomniałem sobie o pokemonach, o Gardenii i o nagrodzie. A szczególnie o pokonanie zespołu Detecto. - Bliźniaki urodziły się w podrózy statkiem, z wschodu na zachód w okolicach południka 180 w roku nieprzestępnym. Starszy bliźniak urodził sie 1 marca po stronie zachodniej. No a kiedy statek przepłynął południk 180 stopni to rodził się młodszy brat z bliźniaków lecz jego data urodzin był 28 lutego... - Odpowiadam. | |
|
| |
Makrosek
Liczba postów : 713 Join date : 26/02/2014
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 20:04 | |
| -Jednak się namyśliłeś co? Powiedział diabeł. Nagle poczułeś motylki w brzuchu i trafiłeś znów na Ziemię. W to samo miejsce. -Co jest do czorta? Wrzasnęli ze strachu ludzie z Teamu Detecto i wybiegli na zewnątrz. Zostałeś tylko ty, Gardenia i ten chłopak. Co teraz zrobisz? Spróbujesz się wydostać? W końcu nie złapałeś teamu Detecto, więc nie powinieneś dostać nagrody. Niby ich wygnałeś z miasta, ale będą mogli pustoszyć inne. Zresztą co Cię to obchodzi, ważne że żyjecie! Gardenia ledwo bo ledwo no ale żyje, twe pokemony też są zgniecione, ale żyją, gorzej jeśli puścisz bąka. | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 11 Mar 2014, 20:08 | |
| Wstałem i upewniłem się czy moim pokemonom i Gardenii nic nie jest. Uwolniłem Gardenię więc powinienem dostać nagrodę. W końcu chyba o to chodziło. O ile dobrze pamiętam to nie wspominali o pokonaniu Team Detecto tylko o uwolnieniu liderki sali. - Dobra Starly. - Mówię. - Użyj lotu, żeby przenieść Gardenię, a Ty Gligar przenieś Buizela potem po mnie wróćcie i przenieście na drugą stronę. Wtedy wrócimy do miasta. Co jakiś czas sprawdzałem czy moje pokemony jak i Gardenia są całe i nie są połamane. Sytuacja z diabłem była dziwna, ale co tam. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera | |
| |
|
| |
| Gra Petera - Jokera | |
|