Droga przez nieznany region

Poszliście do wynajętego apartamentu, który w sumie prezentował się całkiem nieźle patrząc na to ile za niego płaciłeś. Zamówiliście kolacje do pokoju gdyż restauracja na dole już dawno była zamknięta. Wasze Pokemony też zjadły. Musiałeś przyznać, zę był to udano dzień. Orange poszła spać do drugiego Pokoju. Kiedy wypuściła swoje stworki te obsiadły ją wkoło na łózku jakby rozumiały ją telepatycznie. Ty natomiast zasnąłeś w swoim pomieszczeniu.
Następnego dnia koło godziny 12 byliście już po porannych czynnościach i odebraniu poków. Poszliście na klif potrenować. Orange wypuściła swojego Honchkrowa, Rapidasha i Beedrila by móc je potrenować.

Wypuściłem Togetica.
- Togetic, użyj Wróżkowego Wiatru(Fairy Wind zamiast Metronomu), i niemal jednocześnie Kula Cienia(Shadow Ball). Kula powinna zostać otoczona przez drobinki Wróżkowego Wiatru i zostawiać za sobą różową smugę. Poza tym jej kolor powinien się w pewien sposób zmienić! Dobrze by było gdybyś wytworzyła na tyle słabą kulę, którą Wróżkowy Wiatr rozdrobni na małe, kolorowe kawałeczki, co będzie wyglądać pięknie! Po prostu wypróbuj dwie wersje.
Następnie poślij szybki Słodki Pocałunek i również wyceluj w jego Wróżkowy Wiatr! Powinien rozdrobnić on serduszka na małe kawałeczki, co nada mu jeszcze wyrazistszego, różowego koloru!

Kiedy Togetic przestał uwalniać ze swoich skrzydeł Wróżkowy wiatr ten rozpadł się w powietrzu i Kula Cienia nie miała jak się z nim połączyć. Pofrunęła w powietrza by końcu zniknąć w małym rozbłysku światła. Odwrotna opcja sprawiłą że wiatr zabierał jakby energię z kuli i ta się kurczyła rozlatując się na smugi fioletowo-rózowego wiatru. Serca ze Słodkiego pocałunku leciały przez powietrze a gdy dosięgł je Wróżkowy wiatr zaczęły wirować wokół włąsnej osi po czym rozbryzły się fajerwerkami różowego światła. Można było uznać że rundę pokazową masz opanowaną.

- Idealnie, Togetic! – powiedziałem do pokemona. Byłem z niego naprawdę, naprawdę dumny. Powinniśmy przejść do następnego etapu przy okazji zdobywając jakąś tam ilość punktów. Potem powinniśmy myśleć, co zrobić z przeciwnikiem. Może najlepiej byłoby przejść się nad miejsce, gdzie jeszcze wcześniej pokonała nas Ledyba? – [b]Orange, jeśli chcesz iść ze mną to okej. Ewentualnie spotkajmy się w hotelu za jakieś pół godziny.
Jeśli udało mi się dotrzeć do miejsca, w którym nas pokonano, wypuściłem swojego Togetica i czekałem na jakiegoś przeciwnika.

Nie musiałeś długo czekać. Za pięć dni miał się odbyć pokaz i wielu koordynatorów już było w mieście i jak na nich przystało trenowali swoje stworki. Szybko wyzwał Cię jakiś koleś z fryzurą na punka. Stanęliście na skałkach wśród włóćzniowych skał wystających z wody. Ty razem ze swoim Togeticem a chłopak wypuścił do walki Spinaraka który dzięki swoim lepkim kończynom świetnie trzymał się stromych skał.

Spinarak
vs
Togetic

Ciekawy wybór. Musiałem zastanowić się, czy Wróżkowy Wiatr mógłby zrzucić go ze skał. W każdym razie… Togetic był naprawdę potężnym pokemonem i powinien sobie z tym wszystkim poradzić. Wiedziałem, że Spinaraka lekceważyć nie powinienem, bo przeliczyłem się już z Ledybą.
- Togetic, teraz możesz unosić się w powietrzu, więc musimy to wykorzystać. Spróbuj obniżyć swój poziom lotu, schowaj się za jakąś skałą i użyj Wróżkowego Wiatru skierowanego w stronę skały, na której znajduje się Spinarak. Spróbuj machać skrzydełkami tak szybko, żeby wytworzyć płynące w stronę przeciwnika fale! Powinno to zmieść go ze skał i wrzucić do wody!
Ewentualnie spróbuj zniszczyć skałę, na której siedzi za pomocą Kuli Cienia! Aby efektowanie obronić się przed jej odłamkami użyj Wróżkowego Wiatru połączonego z Kulą Cienia, co powinno nadać ładnego efektu i na dodatek odwrócić odłamki w jego stronę!

Spinarak przeszedł na drugą stronę skały, tak, ze Wróżkowy wiatr owiewał skałę i go nie dosięgał. Potem rozpostarł Elektryczną sieć nad wodą, przez upadek Twojego stworka na nią będzie bolesny. Potem w stronę skały na której siedział przeciwnik pofrunęła Kula Cienia, która go poraniła i strąciła w dół. Stanął on pewnie an swojej sieci i użył Strzału siecią łapiąc Togetic za nogę i rzucając nim o Elektryczną sieć, która go boleśnie poradziła.

Togetic 41/55 sp>ad 40
vs
Spinarak 30/40 a>spa, = 30

- Togetic, to będzie bardzo ryzykowane rozwiązanie. Musisz poradzić sobie z tym w inny sposób… posiadasz właściwie same piękne ataki, które nie powinny zniszczyć sieci! Ewentualnie możesz spróbować rozdrobnić ją Wróżkowym Wiatrem, jednak nie próbuj, bo każde poruszenie skrzydłami może cię dodatkowo zranić. Najlepiej będzie jeśli natychmiast poślesz w sieć Kulę Cienia i wzlecisz w górę, by uniknąć kolejnego ataku przeciwnika! Powinno to stworzyć żółto-fioletowe światełka!
Jeśli przeciwnik nie zdąży wejść na skałę spróbuj wycelować obok niego kilka Kul Cienia, które sieć powinny zniszczyć! Woda będzie błyszczeć dzięki fioletowemu pyłkowi! W dodatku możesz użyć swojej kombinacji Słodkiego Pocałunku połączonego z Wróżkowym Wiatrem przez co twój przeciwnik zostanie oblepiony pyłem, który powinien go zauroczyć!
Jeśli tylko wejdzie na skałę używając Wróżkowego Wiatru, kręć się wokół niej i twórz falę, które powinny otoczyć skałę jakby otoczył to jakiś wir!

Ta walka nie miała prawa trwać zbyt długo. Togetic był bardziej doświadczonym stworkiem niż Spinarak jeżeli chodziło o Konkursy więc wygrałeś ten pojedynek a Twoja wróżka zdobyła 2.5 poziomu. Była co prawda trochę zmęczona, ale jak chciałeś mogłeś stoczyć jeszcze jedną walkę lub iść popatrzeć co robi Orange. Poza tym mogłeś też pozacieśniać więzy ze swoimi stworkami wylegując się z nimi na trawie kawałek od brzegu klifu. To byłoby dobre ze względu an to że pragnąłeś w przyszłości megaewolucję Charizarda.

Odszedłem na wskazane przez Mistrza Gry miejsce. Wyciągnąłem wszystkie posiadane Pokeballe, po czym wypuściłem znajdujące się w nich stworki. Pogłaskałem Charizarda po żółtym brzuchu, poklepałem Poliwhirla po rękawicach bokserskich, uścisnąłem lekko liść Sunflory i pogłaskałem Togetica.
- Siemka! – krzyknąłem, po czym uśmiechnąłem się serdecznie. – Wiem, że nie spędzaliśmy ze sobą czasu, ale wszystkie te informacje i wydarzenia źle na to wpłynęły. Myślę, że teraz nic nie stoi nam przeszkodzie. Jak się czujecie? Może chcecie pozacieśniać więzi? – i w zależności, co stworki chciały robić to to robiłem. Mogliśmy leżeć na trawce obok Charizarda, ewentualnie obserwować walki trenerskie lub ze sobą rozmawiać.
W pewnym momencie wyciągnąłem Wodny Kamień(Water Stone) wpatrując się w swojego startera. Miałem nadzieję, że wszystko to obserwują moje stworki.
- [b]Poliwhirl, jeśli chcesz urosnąć w siłę mogę cię ewoluować. Wystarczy, że tego dotkniesz i staniesz się potężnym Poliwrathem.