Caterpie zniknął i po chwili wrócił ciągnąć za sobą prawdziwą przynętę. Był to spętany Pokemon z zaklejoną mordką. Po chwili okazało się, że to mały Sewaddle. Po chwili robaczek już był na wędce a potem Twój Caterpie jeszcze grzeczniej wrzucił go do wody. Po chwili coś zaczęło brać. Ciągnęło intensywnie za wędkę i nie zamierzało puszczać. Musiałeś szybko to wyciągnąć na brzeg bo linka po woli zaczynała pękać, była jednak bardzo stara.