|
|
| Droga przez nieznany region | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Vaphel Admin
Liczba postów : 3197 Join date : 16/07/2013 Age : 32 Skąd : Mazovian
Karta Postaci Profesja Główna: Starter:
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Pią 25 Lis 2016, 12:18 | |
| Level jak Treecko, ataki przez level do tego poziomu plus Energy Ball, Charakter i historia: Złapana przez jakiegoś trenera w ogrodzie na ścieżce Latolato. Jest emocjonalna, głęboko przeżywa zarówno porażki jak i zwycięstwa. Wymieniona w dziwnych okolicznościach za Treecko. Szybko dotarłeś do miasta, w którym miałeś zamiar zabawić nieco dłużej. Oczywiście najbardziej ciekawym, budynkiem była tutaj szkoła rendżerów, która dzieliła wspólne podwórko z roślinnym gymem i salą Konkursową, w której mogłeś zapisać się na Konkurs, który miał nastąpić za tydzień a także laboratorium prof. Palm. W pobliżu znajdowało się również PC, Pokemart. Od tego pokemonowego miasteczka promieniście rozchodziły drogi wzdłuż których stały najpierw ważne urzędy a potem domy i kamienice mieszkalne. To miasto było stolicą Oblivii od kiedy stało się ważnym punktem komunikacyjnym. Gdy dreptałeś w stronę Hali Konkursowej ujrzałeś Sycamore, który wchodził do laboratorium. Wtem Cię olśniło, miałeś Pokedex, dzięki któremu Cię namierzył. Przesyłałeś również Pokemony do jego laboratorium za pomocą systemu przesyłu, nie było więc mu trudno Cię namierzyć... | |
| | | Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Pią 25 Lis 2016, 15:18 | |
| Co za suka! Nie zmieniła mi pokedexu! Jeśli nei chciałem zostąc złapany już na początk uswojej wędrówki to musiałem cośbardzo szybko wymyślić. Nie miałem pojęcia, co mogę zrobić z tym fantem, ale jednocześnie nie posiadałem zbyt dużęj ilości czasu. Dlaczego? Cóż, Sycamore był już w stolicy Oblivii. Wchodził do laboratorium – dobrze, że nie postanowiłem pokazać się miejscowej pani Profesor. Jeśli miałem jakikolwiek kaptur nałożyłem go na głowę i pochowałem wszystkie pokemony. Teoretycznie były dużo inne: kiedy Sycamore wręczył mi Charizarda był on Charmeleonem, a Poliwhirl Poliwagiem. Z tym nie powinno być wielu problemów… Ale czy warto było niszczyć otrzymany pokedex? Może powinienem oszukać panią profesor… że dopiero rozpocząłem swoją przygodę? Postanowiłem wyciągnąć Goomy z boxu i schować jego pokeball do kieszeni z Ballami innych stworków. Następnie czekałbym w ukryciu na rozwój sytuacji.
| |
| | | Vaphel Admin
Liczba postów : 3197 Join date : 16/07/2013 Age : 32 Skąd : Mazovian
Karta Postaci Profesja Główna: Starter:
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Pią 25 Lis 2016, 17:51 | |
| Warto było ogarnąć fakty do kupy: 1. Sycamore znalazł Cię dzięki sygnałowi z Pokedexa. Musiałeś się zatem go pozbyć bo prędzej czy później mimo zmiany wyglądy odkryje kim jesteś. 2. Jeżeli pozbędziesz się Pokedexu to nic ze skanowania Pokemonów, zatem gdy pozbędziesz się obecnego będziesz potrzebował nowego. Na szczęście miałes dokument, który twierdził, zę pochodzisz z Oblivii więc miejscowa profesor może dać Ci nowy Pokedex. 3. Musisz wybrać Goomyego czym prędzej z PC a potem szybko pozbyć się Poedexa bo Sycamore jest tuż obok. Zatem ruszyłeś do Centrum Pokemon i wydobyłeś Goomyego, po czym schowałeś go do torby. | |
| | | Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Pią 25 Lis 2016, 18:21 | |
| Uznałem, że najlepszym sposobem będzie podłożenie pokedexu znajdującej się w pobliżu osobie. Powinna ponieść konsekwencje za kradzież kamieni, które zresztą znajdowały się obecnie w rękach ruskiej – chociaż nie do końca – mafii. Zresztą, musiałem jak najszybciej pozbyć się swojego cholernego przyrządzenia. Dlatego, gdy tylko znalazłem jakąkolwiek osobę podrzuciłem jej mechanizm, by skierować wszelkie oskarżenia na niego. Jeśli jednak takiej osoby nie znalazłem rzuciłem pokedex do kosza i szybko się oddaliłem. Musiałem zatrzymać się na zewnątrz. Dlatego jeśli nie spotkały mnie żadnego kłopoty grzecznie i w miarę szybko opuściłem budynek Centrum Pokemon. Usiadłem na ławce albo rozejrzałem się za jakimiś zabytkami. Może powinienem zaprzyjaźnić się z Goomy? Nie. To byłoby zbyt ryzykowne. Sycamore mógł wiedzieć, co z niego wyjdzie. Byłoby to idiotyczne rozwiązanie. Musiałem poczekać aż odejdzie i poprosić o nowy pokedex. Gdyby mi się poszczęściło mógłbym dostać także jednego startera, co zdecydowanie ułatwiłoby mi podróżowanie.
| |
| | | Vaphel Admin
Liczba postów : 3197 Join date : 16/07/2013 Age : 32 Skąd : Mazovian
Karta Postaci Profesja Główna: Starter:
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Pią 25 Lis 2016, 22:53 | |
| Nie widziałeś nikogo w pobliżu komu mógłbyś podrzucić Pokedex. Bo niby jak? Odsunąc komuś torbę ryzykując oskarżenie o kieszonkowstwo? Wyrzuciłes Pokedex do śmietnika na przeciwległym krańcu placu przy którym stały pokemonowe budynki. Wyjąłeś Goomyego z systemu. Wychodząc z PokeCenter minąłeś się w drzwiach z Sycamore. Zimny pot spłynął w tym momencie po Twoich plecach. Dwa metry za drzwiami minął Cię szwadron uzbrojonej policji, która została wezwana zapewne zaraz po tym jak profesorek dostał sygnał o przesyle. Usiadłeś na ławce i obserwowałeś całe zajście. | |
| | | Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Sob 26 Lis 2016, 11:04 | |
| Nie mogłem rzucać się w oczy. Nie mogłem zrobić niczego, co pomogłoby mi uniknąć szwadronu i Sycamore’a we własnej osobie. Skoro wezwał policje, cóż, musiałem odejść spod Centrum Pokemon, by ewentualnie potrenować swoje stworki. Przy okazji mógłbym przywitać się z Goomym, bo jeszcze nie miałem takiej okazji. Jakoś nie chciałem trzymać go w drużynie, a jednak… dopóki nie miałem prawa używać boksu, dopóty musiałem mieć go ze sobą. Pójście do Profesorki również nie było dobrym pomysłem. Nie można posiadać siedmiu pokemonów, a zapewne próbowałaby mi wcisnąć startera. Chyba, że oszukałbym ją, że dostanę takiego od matki. Pokedex był podstawą. Musiałem coś zrobić – inaczej nici z szukania rodziców i okazyjnego zbierania wstążek. Cholera. Dlatego wstałem z miejsca kierując się w stronę jej Laboratorium. Gdybym tam wszedł ogłosiłbym, że jestem początkującym trenerem i chcę dostać swój pierwszy pokedex – pokemona już mam. Jeśli nie mógłbym tego zrobić poszedłbym potrenować albo dalej obserwować Sycamore’a.
| |
| | | Vaphel Admin
Liczba postów : 3197 Join date : 16/07/2013 Age : 32 Skąd : Mazovian
Karta Postaci Profesja Główna: Starter:
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Sob 26 Lis 2016, 22:49 | |
| Wlazłeś do Laboratorium. Policja właśnie stamtąd wychodziła. Była to wielka hala poprzedzielana trochę wyższymi niż pół-ścianka elementami z płyty gipsowej. W owych boksach pracowali ludzie w kitlach, czy to na komputerze, czy w inny, bardziej laboratoryjny sposób. Profesor Palm stała na końcu pokoju omawiając jakieś sprawy ze swoimi asystentami. Cóż, nie mógłbyś nigdy pomyśleć, zę może być kimś innym. Była to kobieta w wieku około 30 lat, z długimi do ud prostymi brązowymi włosami, brązowymi oczyma i jasną rumianą cerą, pokrytą piegami. Bił od niej niewyobrażalny intelekt, była najmłodszym pokeprofesorem na świecie. Podszedłeś do niej w wiadomym celu. - Witak, Pokedex, tak, pozwolisz, zę obsłuży Cię mój asystent, Ralph! - rzekła i wróciła do swoich spraw. Ralph przyniósł Ci Pokedex, nowy, czerwony, ale trochę innego kształtu niż Twój. Wczytał Cię do systemu przechowywania Pokemonów. Poinformował Cię też, zę z racji, zę sezon zaczął się ponad dwa miesiące nie mają już startera do oddania. | |
| | | Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Sob 26 Lis 2016, 23:56 | |
| - W porządku, znajomy miał mi dać pokemona – stwierdziłem, by zaraz opuścić Laboratorium wraz z nowym pokedexem w ręku. Mało brakowało, a zostałbym wykryty przez tego idiotę Sycamore’a. Miał szczęście, że wyrobił sobie nazwisko i każdy mu ufał. Łatwo było stworzyć bajeczkę o głupim piętnastolatku pracującym dla Teamu Magma. Idealne rozwiązanie wszystkich problemów. Dobrze, że zdecydowałem się te kamienie ukraść. Zresztą… Wróciłem się do Centrum Pokemon w ten sposób, by nie wzbudzać żadnych podejrzeń. Zdecydowanie lepiej byłoby pójść do innego miasteczka, ale z drugiej strony… Pielęgniarka Joy widziała pewnie wielu wchodzących i wychodzących trenerów. Wystarczyło zdjąć kaptur, schylić głowę, wejść, podejść do PC i schować tam swojego Goomy’ego. Zastanawiałem się także nad schowaniem któregoś z swoich stworków; Poliwhirl, Sunflora, Charizard, Lapras, a może Togepi. Uznałem jednak, że każdy z nich mi się przyda. Przygotowałem wiele kombinacji z ich udziałem. W razie potrzeby mógłbym któregoś wymienić. Póki co wystarczyła mi taka drużyna. Musiałem ją wyewoluować, a co najważniejsze – wytrenować do udziału w konkursach. Może i pomogły wygrać mi pierwszą wstążkę, ale dalej byli na nieco niskim poziomie. Nie mogłem mieć im tego za złe… Nie znałem tylko umiejętności Sunflory: z kim mogłem ją połączyć? Treecko walczył u boku Togepi, Lapras z Charizardem, ewentualnie Poliwhirlem… A właśnie. Nie miałem pary dla Poliwhirla. W każdym razie. Jeśli nie zgubiłem Sycamore’a to poszedłem go śledzić, by zobaczyć, czy ma jakąś kryjówkę… albo pójść potrenować z innymi trenerami/koordynatorami…
| |
| | | Vaphel Admin
Liczba postów : 3197 Join date : 16/07/2013 Age : 32 Skąd : Mazovian
Karta Postaci Profesja Główna: Starter:
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Nie 27 Lis 2016, 14:00 | |
| Wszedłeś do Centrum Pokemona z zamiarem odesłania Goomyiego. Poszło to łatwo, no bo w sumie miałeś nowe konto. Byłeś całkiem czysty. Możliwe nawet, że już nigdy nie wrócisz do swojego starego życia. Było to smutne, ale sytuacja, w której się znalazłeś była porażająco tragiczna. W PC dalej kręcili się policjanci i sam Sycamore. Przesłuchiwali wszystkich. Do Ciebie też podeszli spytać czy nie znasz kolesia ze zdjęcia. Było to zdjęcie Twojej starej twarzy zrobione na potrzeby dawnego Pokedexa. Oczywiście powiedziałeś, ze nie. Zamknęli drzwi by dokładnie wszystkich przesłuchać więc musiałeś usiąść w kącie w poczekalni i czekać na rozwój wydarzeń. | |
| | | Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Droga przez nieznany region Nie 27 Lis 2016, 15:29 | |
| Cóż, rozwiązanie to było ryzykowne, ale nie mogłem też siedzieć bezczynnie i pozwolić mu się ukryć. Musiałem wiedzieć, gdzie ma te swoje cholerne kryjówki, czy coś szykuje… czy cokolwiek wymyślił. Z pewnością był bardzo inteligentnym człowiekiem. Może inteligencję wykorzystał w niezbyt dobry sposób, ale z pewnością działało to na jego korzyść. Wpatrując się w podłogę i po kryjomu ogarniając jego poczynania zaczynałem się nudzić. Postanowiłem, że ruszę za nim, gdy opuści Centrum Pokemon i będę śledzić go aż do momentu zgubienia tropu. Próbowałbym także podsłuchać, co mówi… Miałem pomysł, do którego byłby mi potrzebny Goomy, ale jako iż należał do gatunku Shiny nie powinien się pokazywać
| |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Droga przez nieznany region | |
| |
| | | | Droga przez nieznany region | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|