Walka wszystkie na wszystkie

Schowałem Gligara i wypuściłem moją Amaurę.
- Amaura na samym początku piorunujące fale! Zaraz po tym śnieg w proszku i zniknij za jakimś kamieniem! Jeśli będzie kombinował z Psychokinezą uciekaj najdalej jak się da i uderz go piorunującą falą po czym śniegiem w proszku! Jeśli zmieni pokemona nie przestawaj i atakuj tego którego zmieni! Na sam koniec cały czas atakuj piorunującą falą i śniegiem w proszku! - Wydałem następne komendy.

- Skoncentruj się na celu i uderz dinozaura Podmuchem ognia. Rób uniki i chowaj się za skały i kaktusy. Nie możemy sobie pozwolić na dodatkowe obrażenia. Następnie wyskocz i nacierając na przeciwnika atakuj non stop Podmuchem ognia. Zniszczy to nacierające ataki i zada obrażenia. Gdyby się chował atakuj pełną mocą Podmuchem ognia w jego kryjówki!

Użycie paraliżującej fali było co najmniej... głupie. Togepi był zatruty i choć elektryczny atak trafił, to nie mógł nałożyć statusu. Następnym atakiem był śnieg w proszku, który jednak spotkał się z podmuchem ognia. Amaura chciała wskoczyć za skały, ale, nie oszukujmy się, to dość spory i masywny pokemon, oraz, po prostu wolny. Przez to nim dotarła za głaz dostała dwoma podmuchami ognia. Oba pokemony rozpoczęły nacieranie na siebie odpowiednio podmuchem ognia i śniegiem w proszku, ale ataki niszczyły się wzajemnie.

Arena:
Pustynia na której rośnie kilka większych i mniejszych kaktusów, słońce praży niemiłosiernie i topi kulki gradu zaraz po tym jak spadną na ziemię sprawiając że piasek staje się mokry. Leży tu też kilka sporych kamieni.

**********

Joker:
Amaura 51% + podwyższony atak (3), poparzenie
Gligar 14 % + poparzenie
Ponyta 26% + zatruty
??? 100%

Aquarius:
Pidgey 95%
Togepi 29% + zatrucie
Butterfree 0% = niezdolny do walki
Celffa 58% + paraliż

Kolejka: Aquarius, Joker, Ja

- Na początek silny Podmuch ognia. Następnie biegnij w stronę przeciwnika goniąc swój atak i wskocz mu na plecy. Siedząc na nim najpierw zastosuj Słodki pocałunek a potem odsocz kawałek od niego i naparzaj Podmuchem ognia. Gdyby chciał zmienić Pokemona zrób to samo.

- Amaura zniszcz podmuch ognia swoim śniegiem w proszku! Kiedy będzie cię gonił odskocz w bok! Kiedy będzie chciał skoczyć na plecy znowu odskocz w bok! Kiedy będzie szykował się do podmuchów atakuj go paraliżującymi falami aż trafisz! Dasz radę Amaura. - Krzyknąłem w celu wydania następnych komend. Sytuacja przeciwnika wyglądała lepiej.

Pierwsza część walki szła niezwykle pomyślnie dla Amaury, który zniszczył atak przeciwnika i sprawnie uniknął jego próby dostanie się na jego grzbiet. Togepi dał se spokój ze słodkim pocałunkiem i sfrustrowany zaczął uderzać podmuchami ognia. Amaura zaczął strzelać paraliżującymi falami, ale to nie przynosiło większych efektów. Togepi był zatruty, a to chroniło go przed paraliżem, bo jeden pokemon nie może mieć nałożonych dwóch statusów. W ten sposób wróżek atakował do woli i po chwili powalił dinozaura.

Arena:
Pustynia na której rośnie kilka większych i mniejszych kaktusów, słońce praży niemiłosiernie i topi kulki gradu zaraz po tym jak spadną na ziemię sprawiając że piasek staje się mokry. Leży tu też kilka sporych kamieni.

**********

Joker:
Amaura 0% = niezdolny do walki
Gligar 14 % + poparzenie
Ponyta 26% + zatruty
??? 100%

Aquarius:
Pidgey 95% + 1,6 lvl
Togepi 24% + zatrucie, 1,5 lvl, 1 pkt szczęścia
Butterfree 0% = niezdolny do walki
Celffa 58% + paraliż, 0,7 lvl, 1 pkt szczęścia

Kolejka: Joker, Aquarius,  Ja

Moje pokemony są zmęczone, a pokemony przeciwnika trzymają się nawet dobrze. Mój ostatni pokemon to Buizel. Wybrałem moją poke-wydrę i wydałem jej komendy:
- Buizel na samym początku zaatakuj przeciwnika falą po czym użyj warku i ciosu dźwiękowego! Jeśli schowa się za kamień użyj następnej fali! Atakuj przeciwnika falami, zamieciami i ciosami dźwiękowymi! Kiedy będzie używał psychokinezy przymróź go za pomocą zamieci. Kiedy będzie atakował dajmy na to podmuchem ognia też atakuj go zamiecią i falami, ale najczęściej falą! Jeśli skieruje na ciebie fale prawie nic tobie nie zrobi w końcu jesteś wodnym pokemonem. Jeśli zmieni pokemona wykonuj wcześniejsze komendy na pokemonie którego zmienił. Jeśli będzie chciał rozbić kamień by ciebie uderzył lub coś w tym stylu zatrzymaj to falą! - Wykrzyczałem.

- Wracaj Togepi, świetnie się spisałeś, idź Pidgey - zamieniłem Pokemony i przystąpiłem do ataku. Na początek wzleć wysoko ponad jego ataki. Następnie obleć go dookoła i najpierw walnij go w plecy Pchnięciem a potem oślep go Atakiem piaskiem. Gdy tak będzie leżał atakuj non stop Podmuchem wiatru. Gdyby się wyzwolił z tej szarży wzleć wysoko w powietrze i atakuj Pchnięciem pikując w dół.

Buizel atakował na oślep i wśród jego ataków nie dało się już dostrzec co się dzieje z przeciwnikiem, wszystko wskazywało na to że Pidgey solidnie obrywa kiedy... to wydra dostała. Ptak wyleciał sponad tej chmury ataków i uderzył Buizela w plecy, a potem szybko obniżył mu celność. Zaatakował jeszcze raz, ale tym razem trafił prosto w zamieć. Ptak Aquariusa nie miał ochoty ryzykować i wzniósł się wysoko, rozpoczął serię ataków wiatrem, Buizel który próbował go trafić nie był w stanie tego osiągnąć na taką odległość i z obniżonym celem.

Arena:
Pustynia na której rośnie kilka większych i mniejszych kaktusów, słońce praży niemiłosiernie i topi kulki gradu zaraz po tym jak spadną na ziemię sprawiając że piasek staje się mokry. Leży tu też kilka sporych kamieni.

**********

Joker:
Amaura 0% = niezdolny do walki
Gligar 14 % + poparzenie
Ponyta 26% + zatruty
Buizel 75% + obniżona celność (1)

Aquarius:
Pidgey 73%
Togepi 24% + zatrucie
Butterfree 0% = niezdolny do walki
Celffa 58% + paraliż

Kolejka: Aquarius, Joker, Ja

- Dobra Pidgey, obrót w powietrzu i znów zaatakuj Atakiem piaskiem po czym broń się przed potencjalnym atakiem przy pomocy Podmuchu wiatru. Następnie wzleć w powietrze ponad atakami przeciwnika i atakuj z tamtąd Podmuchami wiatru. Ewentualnie gdy przeciwnik przestanie atakować pikuj w dół i zaatakuj Pchnięciem.