Walka wszystkie na wszystkie

- Czas na zmianę strategii. Kiedy przeciwnik wymierzy w Ciebie atak zrób unik a następnie obniż lot i zaatakuj Pchnięciem jego nogi. Gdy się przewali i będzie miał nogi w górze zwiąż mu je Strzałem siecią. Nie przerywając ataku zlasuj jego mózg Mocą umysłu a na koniec oprósz go Trującym pyłem.

Z początku wszystko szło tak jak chciał Aquarius, stylowy unik pchnięcie i Ponyta leży. Niestety motylek się poparzył. Użył strzału siecią, który mimo tego że Ponyta leżał na plecach został poparzony, szybko jednak go zatruł, w tym czasie konik wstał już i zaatakował podmuchem ognia, ale tym razem nie trafił.

Arena:
Pustynia na której rośnie kilka większych i mniejszych kaktusów, słońce praży niemiłosiernie i topi kulki gradu zaraz po tym jak spadną na ziemię sprawiając że piasek staje się mokry. Leży tu też kilka sporych kamieni. Do tego wszystkiego piasek jest bardzo gorący.

**********

Joker:
Amaura 88% + podwyższony atak (3)
Gligar 56% + poparzenie
Ponyta 70% + zatruty
??? 100%

Aquarius
Pidgey 95%
Togepi 43% + zatrucie
Butterfree 63% + poparzony
??? 100%

Kolejka: Aquarius, Joker, Ja

- Użyj teraz całej masy Trującego pyłu. Tak dużo by zrobić zasłonę, przez którą przeciwnik nie będzie Cię widział. Wtedy strzel Strzałem siecią prosto w pysk przeciwnika tak by zalepić mu mordę by nie mógł atakować. Potem atakuj Pchnięciem po czym znikaj w chmurze i tak aż go ukatrupisz.

- Ponyta nie daj zaatakować przeciwnikowi zatrutym pyłem! Okrąż go podmuchem ognia, a następnie walnij go prosto w twarz! Jeśli uda mu się użyć zatrutego pyłu okrąż siebie podmuchem ognia! Jeśli nie uda mu się Ciebie zaatakować strzelaj podmuchem ognia w jego skrzydła! Strzały siecią unikaj lub spalaj podmuchem ognia! - Wydałem komendę. Nie wiem co zamierza zrobić przeciwnik, ale ma jeszcze dużo pokemonów i nie wiem co stanie się z Ponytą.

A więc ten, tego... motyl zanieczyścił trochę atmosferę toksycznymi pyłami, ale Ponyta szybko je spalił, nie wiadomo czy wyszło to przypadkiem, czy też przeciwnie. Tak czy siak pokemony zaczęły wymieniać się ciosami, koń obrywał pchnięciami, a motyl podmuchami ognia, co dużo dużo pisać, oboje walczą i chcą walczyć dalej, ale oboje też słabną.

Arena:
Pustynia na której rośnie kilka większych i mniejszych kaktusów, słońce praży niemiłosiernie i topi kulki gradu zaraz po tym jak spadną na ziemię sprawiając że piasek staje się mokry. Leży tu też kilka sporych kamieni. Do tego wszystkiego piasek jest bardzo gorący.

**********

Joker:
Amaura 88% + podwyższony atak (3)
Gligar 56% + poparzenie
Ponyta 40% + zatruty
??? 100%

Aquarius
Pidgey 95%
Togepi 43% + zatrucie
Butterfree 28% + poparzony
??? 100%

Kolejka: Joker, Aquarius, Ja

- Ponyta nie lekceważ przeciwnika, bo cały czas pokazuje twoją siłę i praktycznie to chyba jesteśmy tak jak by na tej samej pozycji! Na początek uderz w jego skrzydła podmuchem ognia! Następnie okrąż siebie podmuchem ognia i zaatakuj przeciwnika podmuchem ognia! Ale kieruj płomień cały czas za nim! Jeśli już trafisz nie przestawaj ataku i cały czas trzymaj płomień na Butterfree! Trzymaj tak aż padnie! Chyba, że będzie brakowało Ci powietrza czy coś! Sieci spalaj lub unikaj! Jeśli przeciwnik będzie próbował atakować pal go podmuchem ognia takim sposobem jaki wcześniej Ci powiedziałem! - Krzyknąłem zapalając mojego pokemona do walki

Skoro tak chcesz się bawić to ok - uniknij ataku i wzleć wysoko poza zasięg przeciwnika. Gdy znajdziesz się już na bezpiecznej wysokości rozpyl Trujący proszek tworząc zasłonę o powierzchni całej areny. Wtedy dręcz przeciwnika Mocą umysłu aż zostanie skonfundowany. Atakuj do bólu. Gdyby jednak jakimś cudem jego ataki doleciały do Ciebie rób uniki.

Pokemon Jokera pogubił się w tym spamie i ostatecznie po prostu atakował podmuchem ognia bez żadnych upiększeń. Butterfree próbował stworzyć zasłonę, ale zrezygnował gdy Ponyta spalił ją po raz trzeci w tej walce i po prostu zaczął unikać ataków, w końcu ognisty konik nieco się zmęczył i częstotliwość ataków spadła. Robaczy pokemon wykorzystał to i zaatakował mocą umysłu, Ponyta w oszołomieniu zraniła samą siebie!

Arena:
Pustynia na której rośnie kilka większych i mniejszych kaktusów, słońce praży niemiłosiernie i topi kulki gradu zaraz po tym jak spadną na ziemię sprawiając że piasek staje się mokry. Leży tu też kilka sporych kamieni. Do tego wszystkiego piasek jest bardzo gorący.

**********

Joker:
Amaura 88% + podwyższony atak (3)
Gligar 56% + poparzenie
Ponyta 26% + zatruty, oszołomiony
??? 100%

Aquarius
Pidgey 95%
Togepi 43% + zatrucie
Butterfree 23% + poparzony
??? 100%

Kolejka: Aquarius, Joker, Ja

- Dobra, pikuj teraz swobodnie i walnij przeciwnika Pchnięciem po czym wznieś się w powietrze i zaatakuj Mocą umysłu. Potem znów wzlot w górę i opad z Pchnięciem i znów Moc umysłu. Gdyby przeciwnik się otrząsnął z konfuzji unikaj ataków robiąc nagły zwrot w powietrzu.

- Wracaj Ponyta. - Powiedziałem i schowałem mojego pokemona. Wypuściłem Gligara.
- Gligar na samym początku uniknij pchnięcia i spraw tak aby przeciwnik uderzył w ziemię. Zanim wzniesie się w powietrze zaatakuj go trucjącym żądłem. Jeśli Ci się to nie uda i będzie próbował wzlecieć do góry uderz go promieniem sygnałowym! Następnym razem kiedy będzie próbował zaatakować pchnięciem zatrzymaj go kulą cienia! - Krzyknąłem wydając komendy.