| Gra Petera - Jokera | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Maloyo
Liczba postów : 189 Join date : 13/09/2013 Age : 32 Skąd : Szczebodziny
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Sro 12 Lut 2014, 12:27 | |
| Dostałeś klucz do pokoju i od razu po dotarciu do niego padłeś na łózko by się wyspać. Gdy wstałeś była godzina 10 i jako ostatni zjadłeś śniadanie w Centrum Pokemona. Następnie ruszyłeś przez pomost na małym jeziorku prosto do lasu Eterna. Było tam dość ciemno, światło przelatywało tylko przez małe szpary pomiędzy konarami drzew. Było też tu sporo robaczych Pokemonów rozmieszczonych na drzewach. Nie widziałeś ich ale cały las był pełny ich głosów. Na północy piętrzył się nawiedzony dom, niezamieszkany od dziesięcioleci. Krążyły o nim różne legendy. - Czego tu szukasz?- usłyszałeś głos za krzakami. Kiedy postać wyszła za nich okazała się być chłopakiem z koszykiem wiklinowym na plecach. | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Sro 12 Lut 2014, 13:05 | |
| - Ja szukam pokemonów. - Odpowiedziałem nieco przestraszony. Nawiedzony dom jest straszny nie wiadomo co może się tam kryć i był jeszcze niezamieszkany od dziesięcioleci. Brr... Co ten chłopak tutaj może robić? Chyba tutaj nie mieszka kto by chciał mieszkać w takim opuszczonym domu. Może po prostu też łapie pokemony i jest trenerem. Chciałem złapać jakiegoś pokemona robaka lub jakiegoś innego, ale jeśli ten chłopak będzie chciał zawalczyć to czemu nie. Przydałoby się podszkolić moje pokemony. Zastanawiałem się nad wejściem do domu może znajdę tam jakieś silne pokemony, ale w sumie mogłem też poszukać w lasie pokemonów robaków oba wyjścia są dobre. Na razie jednak muszę dowiedzieć się czegoś o tym chłopaku. Czy chce walczyć, czy mieszka w tym domu? | |
|
| |
Maloyo
Liczba postów : 189 Join date : 13/09/2013 Age : 32 Skąd : Szczebodziny
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Pią 14 Lut 2014, 17:37 | |
| - Acha, to najlepiej by było gdybyś znalazł trochę miodu i rozmazał go na pniach drzew. To przyciąga Pokemony. Można u złapać nawet Heracrossy czy Combee - odpowiedział po czym spotkał na opuszczoną rezydencję - oczywiście jeśli chcesz to możesz wejść tam. Jest tam sporo poke-duchów ale sa wyjątkowo silne i łatwo skóry nie oddadzą. Późno się zrobiło, muszę już iść, cześć! Rzucił chłopak i oddalił się w stronę miasta Eterna. | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Pią 14 Lut 2014, 17:56 | |
| - Może chcesz mi towarzyszyć? - Spytałem krzycząc do chłopaka. Zachowanie chłopaka było... dziwne. Można tutaj złapać Heracrossy słyszałem o tych pokemonach w opowieściach babci. Postanowiłem zapolować na właśnie tego pokemona. Skąd wziąć miód? Może ten chłopak będzie miał przynajmniej troszkę i dałby mi żebym mógł zapolować na Heracrossa. Miałem nadzieje, że mnie usłyszał. Jeśli nie zgodzi się mi w niczym pomóc po prostu sam jakoś poszukam Harcerossa może da mi wskazówkę w jakich miejscach i o której godzinie ich słuchać. Do głowy wpadła mi jedna myśl. Skąd ten chłopak wiedział, że chcę wejść do tego domu. Miałem nadzieje, że chłopak pomoże mi w łapaniu Heracrossa, bo słabo znam się na miodzie i tym skąd go wziąć. Podejrzewałem o coś chłopaka to przez jego zachowanie dlatego chciałem, żeby mi towarzyszył i żebym mógł dowiedzieć się czegoś o nim i przy okazji mieć jakiegoś chwilowego towarzysza, który może mi pomoże złapać pokemona na którego poluje. | |
|
| |
Maloyo
Liczba postów : 189 Join date : 13/09/2013 Age : 32 Skąd : Szczebodziny
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Nie 16 Lut 2014, 21:01 | |
| Krzyknąłeś za chłopakiem ale ten już się oddalił. Zostałeś sam ze swoim problemem w ciemnym lesie. Mogłeś poszukać kogoś kto Ci pomoże ale mogło to się skończyć zagubieniem w tej gęstwinie. Tak więc musiałeś sobie radzić sam. Więc, co możesz zrobić: ruszyć wprost przed siebie z nadzieją, zę coś ujrzysz lub...ruszyć pędem przed siebie bo coś nadciąga głośno warcząc w Twoją stronę przewracając drzewa... | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Nie 16 Lut 2014, 21:38 | |
| Kiedy tylko usłyszałem warki chciałem uciec, ale pomyślałem, że mogę nie dać rady. Upewniłem się, że moje pokemony są bezpieczne w ballach. Jeśli nie to je chowam. Postanowiłem wejść do nawiedzonego domu. Był straszny i bałem się, ale nie mam pewności, że to coś warczące mnie nie dogoni, a było tak silne, że z pewnością by mnie zabiło w końcu zwalało drzewa. Jak bym wyszedł z lasu mogliby uznać, że ja jestem sprawcą zniszczenia go i, że to ja zakłócam porządek pokemonów. Nie wiem co może kryć się w domu. Chłopak którego poznałem mówił o pokemonach duchach. Duchach? Jest już za późno by się wycofać musiałem wejść do domu i tak też zrobiłem. | |
|
| |
Maloyo
Liczba postów : 189 Join date : 13/09/2013 Age : 32 Skąd : Szczebodziny
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 18 Lut 2014, 00:34 | |
| Pobiegłeś przed siebie i po chwili znajdowałeś się za drzwiami budynku. W środku nic nie wskazywało by był to opuszczony dom. Wszędzie czysto, ani jednej pajęczyny czy zbiorowiska kurzu. Świecił się żyrandol. W końcu usłyszałeś kroki dobiegające z piętra. Wtedy ujrzałeś postać wynurzającą się za winkla. - Kim jesteś? - rzucił facet w garniturze. Miał na sobie fioletową koszulę i dopasowane do garniaka spodnie. Miał góra 40 lat. | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 18 Lut 2014, 09:58 | |
| Trochę się zdziwiłem. Nawiedzony dom, a taki zadbany. Kiedy zauważyłem faceta w garniturze lekko się przestraszyłem. - Witam. - Powiedziałem lekko przerażony. Nie chciałem mu nic mówić o mojej ucieczce tutaj, bo jeszcze mnie stąd wygoni, a nie mam pewności czy na zewnątrz jest bezpiecznie. Z góry tutaj też nie czuje się bardzo bezpiecznie. W końcu zdałem się na odwagę. - Jestem Peter Carter jestem trenerem i uciekałem przed czymś co zwalało drzewa w lesie. - Mówię. Zabrzmiało to pewnie dziwnie i nie jestem pewien czy facet mi uwierzy. Dziwne... Kto by chciał mieszkać w lesie w domu z tytułem '' nawiedzony ''. Może po prostu ma takie upodobania, a może jest jakiś chory psychicznie i zabija ludzi? Dobrze by było się tu zatrzymać i uzyskać jakieś informacje. Może coś wie o Zespole Detecto? | |
|
| |
Maloyo
Liczba postów : 189 Join date : 13/09/2013 Age : 32 Skąd : Szczebodziny
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 18 Lut 2014, 22:02 | |
| Facet zszedł po schodach słuchając Ciebie bacznie. Jego kroki nie robiły praktycznie żadnego hałasu. Kiedy zszedł okazało się, ze jest od Ciebie gdzieś o głowę wyższy. - Ach tak, żyje tu dużo Pokemonów, na pewno któryś z nich potrafi siać takie spustoszenie - odpowiedział po czym spojrzał się w kierunku jednych z bocznych drzwi - może jesteś głodny? | |
|
| |
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera Wto 18 Lut 2014, 22:24 | |
| - Troszkę. - Odpowiadam. Kłamię, bo jestem głodny jak wilk. Rzadko kiedy coś jem, a o ile dobrze pamiętam zjadłem posiłek raz w stołówce. Z góry nie wiem co może przygotować facet, ale jestem głodny. Co jakiś czas sprawdzałem czy moje pokemony są bezpieczne w ballach i nie zamierzałem ich wypuszczać ani nikomu oddawać. Moje pokemony mają być bezpieczne w moich zapiętych kieszeniach. Może zachowuje się głupio, że zatrzymuje się w domu w lesie w którym mieszka facet. Dom ma tytuł ''Nawiedzony'', a tutaj jest czysto i pięknie. Później kiedy będę miał pewność, że jest bardzo bezpiecznie będę chciał złapać Heracrossa i podnieść poziom swoich pokemonów | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Gra Petera - Jokera | |
| |
|
| |
| Gra Petera - Jokera | |
|