|
|
| Wilk, którego kochały pioruny | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Wilk, którego kochały pioruny Wto 09 Gru 2014, 20:45 | |
| Przybyła policja i pogotowie. Poczęli pomagać rannym osobom, a ty siedziałeś i wszystko obserwowałeś. Ktoś do ciebie podbiegł, był to tęgi mężczyzna o niebieskim kolorze oczu. Rzucił ci krótkie, pogardliwe spojrzenie. - Po co ci ten nóż? - spytał. | |
| | | Divergent
Liczba postów : 112 Join date : 29/11/2014
| Temat: Re: Wilk, którego kochały pioruny Pon 15 Gru 2014, 16:28 | |
| Nie odpowiedziałem. Nie miałem siły. To mogło wydawać się bardzo podejrzanie, jednak w tamtej chwili mnie to nie obchodziło. Po prostu siedziałem i wpatrywał emsię w dziurę w ścianie. Tylu rannych - a ja nic nie zrobiłem. Dodatkowo zraniłem człowieka - ale musiałem. Po prostu musiałem to zrobić. Ale dlaczego? Przecież równie dobrze mogłem uniknąć ataku i uciec? Nie musiałem zadawać ciosu w brzuch. Zamknąłem oczy. Myślałem sobie o świecie, który nadejdzie. O lepszym świecie... | |
| | | Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Wilk, którego kochały pioruny Nie 21 Gru 2014, 13:11 | |
| Zacząłeś swoje nudne przemyślenia. Ale miałeś powody. Takie traumy zostają czasem do końca życia. A ty byłeś jedynym ocalałym. Mogłeś być jedynym podejrzanym. Jak to się stało? Ktoś skuł cię kajdanami i zabrał na komisariat policji. Tam czekało cię przesłuchanie - to najgorsze, bo co miałeś powieidzieć? Nie wiedziałeś. - Co tam robiłeś? Dlaczego nie oberwałeś? | |
| | | Divergent
Liczba postów : 112 Join date : 29/11/2014
| Temat: Re: Wilk, którego kochały pioruny Pon 22 Gru 2014, 19:12 | |
| Za krótki post dałeś, mistrzu ______________________________________________________ Cała ta sytuacja była dziwna. Nie miałem ochoty na rozmowy z głupimi sierżantkami, które chciały coś ode mnie wyciągnąć. I tak nie dałbym odpowiedzi. Więc po rpostu milczałem i wpatrywałem się tępo w blat stołu. Zastanawiałem się nad tą całą sytuacją. Wszystko zrobiło się bardzo dziwne i trzeba było uważać. Tamci mogli mnie znaleźć i po prostu zabić. Za to co zrobiłem. Tamten człowiek mógł się wykrwawić. Przez ciebie - powiedziała moja podświadomość. Kręciłem się w tę i we w tę | |
| | | Joker
Liczba postów : 2570 Join date : 23/11/2013 Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Poliwag
| Temat: Re: Wilk, którego kochały pioruny Pon 05 Sty 2015, 16:07 | |
| Zachowywałeś się jak wariat. I tak patrzyły się na ciebie osoby przebywające w tym pomieszczeniu. Miałeś być tak postrzegany? Twoje nieszczęście. Ty się tak zachowywałeś i nic nie mogłeś na to poradzić. Czułeś, że niszczy się twoja psychika. Przecież prawie zabiłeś człowieka. Kto byłby na tyle wytrzymały psychicznie, żeby w ogóle go to nie ruszyło? Nikt. - Usiądź. Uspokój się - na stole pojawiła się kawa. | |
| | | Divergent
Liczba postów : 112 Join date : 29/11/2014
| Temat: Re: Wilk, którego kochały pioruny Pią 09 Sty 2015, 18:03 | |
| - Spadaj - odpowiedziałem marudnym tonem, po czym parsknąłem śmiechem. - Nikt nie będzie mi mówił co mam robić, a wy poiwnnyście o tym wiedzieć - następna czynność zaskoczyła nawet mnie samego. Wylałem gorącą kawę i herbatę na twarze dwoch z policjantek, po czym wyskoczyłem przez okno na dach. Pokazałem im jeszcze ''fucka'' i uciełem jak najdalej przed siebie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Wilk, którego kochały pioruny | |
| |
| | | | Wilk, którego kochały pioruny | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|