Gra Arca - Shadica

POkemony przeciwnika nie zamierzały czekać na Twoje kontrataki. Wailmer od razu uderzył Falą zalewając całe wasze pole walki. Coś jakby przypływ jeżeli ten wieloryb był w stanie wezwać coś tak silnego. Następnie Mukuhita powtórzył ten sam ruch, jednak ze względu na niedopasowanie do jego typu nie był to cios aż tak potężny.

Makuhita 100% HP
Weilmer 100% HP
vs
Rene 78% HP
Electro 78% HP

- No dobra... koniec tych uprzejmości - pomyślałem drapiąc się za uchem. Musiałem przyznać że przeciwnik w kulki nie leciał Nadeszla pora wziąć się na to na poważnie.
- Electro Ładowanie natępnie uskocz w bok i wal w Wailmera serią Promieni Ładunków. Rene podpal przeciwników za pomocą Ogników poczym zaatakuj Makuhute serią Psychokinez. Blokuj ataki przeciwników Psychokinezą jeśli nie uda ci się zablokować róbcie z Electro uniki.

Twój elektryczny stworek nie zdołał się naładować bo znów odebrał Falą. Zdołał jednak sieknąć Weilmera elektrycznym atakiem kilka razy co zadało poważne obrażenia. Ogniki zostały zmyte Falą ale Mukuhita został odrzucony do tyłu Psychokinezą. Szala odwróciła się na Twoją korzyść.

Makuhita 85% HP
Weilmer 55% HP
vs
Rene 78% HP
Electro 68% HP

- Dobra robota... - mruknąłem zadowolony z efektu. Musieliśmy jednak zachować ostrożność, niewiedzieliśmy bowiem co szykuje przeciwnik.
- Rene powtórz Ogniki na przeciwnikach następnie skup ataki Psychokinezą na Makuhicie. Electro bez ustanku atakuj Waimera Promieniem Ładunków! Rene postaraj się uniemożliwić im atakowanie Psychokinezą jeśli możesz. Róbcie też uniki gdyby jakiś atak przebił się przez Pychokinezę.

Pokemony przeciwnika i Twoje wymieniały między sobą swoje ataki aczkolwiek przewaga była po Twojej stronie. Jeszcze kilka ciosów i pokonałeś swoich przeciwników.
- Kurde, znów przegrałem - rzekł chłopak i cofnął swoje Pokemony po czym odszedł. W tym czasie reszta Twoich stworków podbiegła do Electro i Rene by im pogratulować. I nagle stało się coś zadziwiającego. Vennie zaczęła świecić i rosnąć i stała się Linoonem.
- Gratulacje - rzekła Ursula spod okularów.

+2lvl dla Eevee i Rene

- Dobra robota Rene i Electro - pochwaliłem swoich podopiecznych. Ta dwójka spisała się na medal nawet jeśli przeciwnicy nie byli wymagający. Jednak ewolucja Vennie była dla mnie niemałą niespodzianką.
- No proszę. Prof. Juniper mi kiedyś mówiła że Pokemony ewoluują czasem kiedy nie walczą. Bardzo ciekawe. - powiedziałem ni to do siebie ni to do Ursuli poczym spojrzałem na czerwonooką
- Masz dziś pokaz dobrze myślę? - spytałem

- Nie wiem czy masz problemy z pamięcią czy co, ale pokaz miałam wczoraj. Następny w którym mam zamiar wziąść udział jest za dwa tygodnie w Fortree - odpowiedziała po czym wróciła do opalania.
- A właśnie, Ty jesteś trenerem, zamierzasz wziąść udział w lidze, a jeżeli tak, to może poszedłbyś ze mną do Fortree i zawalczyłbyś z tamtejszą liderką, co ty na to? - rzekła Ursula.

- Hmm... właściwie to nie planowałem brać w udziału w Lidze ale czemu nie - odpowiedziałem kładąc się ponownie na piasku. Walki z Liderami wzmocniły by moje Pokemony co przydałoby się w walce z Team Chaos. Był jeszcze inny powód, mianowicie Liderzy mogli coś wiedzieć o działaniach Team Chaos co mogło by pomóc w ich szukaniu.
- Zawsze warto spróbować co nie drużyna? - spytałem podopiecznych

Twoje Pokemony z radością kiwnęły głowami w geście, zę są na "tak".
- W takim razie może od razu wyruszmy do Fortree? - spytała Ursula zawracając swoje stworki do balli i zostawiając sobie tylko Oddisha w dłoniach. Maluch wtulił się w jej ciało a dziewczyna spakowała koc do torby i była gotowa wyruszać.
- Im szybciej tam dotrzemy tym szybciej zacznę swój trening - dodała.

- Nie widzę przeszkód - odpowiedziałem podnosząc się z ziemi. Wycofałem wszystkie stworki z wyjątkiem Shadowa następnie spojrzałem na czerwonooką ponownie uświadamiając sobie jaka jest ładna.
- Jeśli dobrze pamiętam Fortree jest miastem na drzewach? - spytałem odrywając wzrok od dziewczyny.