Gra Arca - Shadica

Wskoczyłeś do wody i popłynąłeś trzymając się szyi swojego borsuka. Przez pewien czas nie widziałeś Ursuli ale ta dogoniła Cię stojąc na grzbiecie swojego Vaporeona.
Po kilkunastu minutach dotarliście już na drugi brzeg rzeki i mogliście zacząć miejsca na nocleg bo słońce zaczynało się chować za horyzontem.
- W Centrum miasta jest Centrum Pokemon - zauważyła Ursula patrząc się w swojego tableta.

- Dobrze się składa to przy okazji podleczę Mephilesa - mruknąłem gdy zbliżaliśmy do miasta. Właściwie nie byłem specjalnie zmęczony jednak wypadało gdzieś przenocować. Nie wiem tylko czy będę dziś w stanie zasnąć lub raczej czy bedę chciał zasnąć.
- No to kierunek Centrum Pokemon - powiedziałem kierujac się w stronę Centrum. Jutro miałem zaplanowaną wycieczkę do New Mauville i nie zamierzałem tego przegapić

Poszliście do Centrum gdzie na noc zostawiliście swoje Pokemony. Gdy rano wstaliście zjedliście śniadanie i udaliście się na południowy kraniec miasta gdzie po przeprawieniu się pod ścieżką rowerową trafiliście do elektrowni. Na mapie, która stała zaraz przy wejściu były oznaczone różne miejsca: park narodowy, sale treningowe i pokoje dla zwiedzających.
- Dzień dobry, nazywam się Wattson i grupa, która chce potrenować niech się stawi do mnie - rzekł nagle facecik przez megafon. Był siwawy, siedział na Manectricu. Nie pierwszej młodości, w żółtym swetrze i brązowych spodniach - rozpoznałeś w nim byłego lidera tutejszego gymu.

- My się zgłaszamy - odpowiedziałem, razem z Shadym występując do przodu. Bardzo dobrze się akurat złożyło bo planowałem trening na dziś a tak szybko go odbębnimy i będę mógł załatwić sprawę pewnego smoka.
- Nie obrazisz się jak chwilowo cię opuszczę? - spytałem Ursuli spoglądając na nią pytająco. Bądź co bądź ona też miała w tej sprawie do powiedzenia

- Spoko, ja idę pozwiedzać park narodowy, do zobaczenia, spotkamy się za kilka godzin przy bramie wejściowej - rzuciła dziewczyna i dołączyła do swojej grupy. Ty natomiast wmieszałeś się w kilkuosobową grupkę i ruszyłeś za Wattsonem do miejsca dla trenerów. Gdy już tam dotarliście dziadek przemówił.
- Standardowo zrobimy sobie miniturniej, akurat jest was 16 na system pucharowy, pasuje?

- Jeśli innym to nie przeszkadza to jestem za... - mruknąłem w eter przygotowując się do walki nigdy nie walczyłem w turnieju więc może to być ciekawe doświadczenie dla mnie i świetny trening dla moich towarzyszy. Miałem nadzieję że nie będę musiał wystawiać Xande choć liczyłem się z taką możliwością. No nic zobaczymy co przyniesie ten "turniej" ale nie robiłem sobie wielkich nadziei na wygraną.

I turniej się zaczął. Zapisałeś się razem ze swoimi Pokemonami i zostałeś wylosowany by pierwszą walkę stoczyć z dziewczyną. Blondwłosa piękność, która wyszła na arenę i zaczęła poprawiać włosy przed lusterkiem. Nie wyglądała na zbyt rozgarniętą co dawało Ci przewagę w walce.
Walka ta to dwa na dwa, podłoże z metalowych płyt, nad wami sufit również z metalu. Po bokach trybuny i sędzia- Wattson. Laska wybrała do walki Gardevoira.

- A więc Gardevoir... no to zaczynamy zabawę - mruknąłem wystawiając do walki Shadowa. Co prawda tracił jeśli chodzi o przewagę typów, ale posiadał ataki, które mogą pozwolić nam pokonać pierwszego przeciwnika.
- No dobra Shad, na początek seria Szybkich Ataków, następnie druga seria w połączeniu z serią Kul Cienia, po czym zakończ Żelaznym Ogonem - wydałem komende odrazu przechodząc do mocnej ofensywy. Dałem sobie spokój z Gryzieniem ponieważ ten atak był mało efektywny. Choć dziewczyna nie wyglądała na obeznaną w walce wolałem nie ryzykować i odrazu powalić przeciwnika.

Dziewczyna nadal znajmowała się swoimi włosami. W tym czasie jej Gardevoir unikał ciosów Twojego stworka. Następnie skontraował Stalowy ogon Magicznym liściem, który poranił Twojego liska.
- To już walka się zaczęła? Walcz Gardevoira! - obudziła się nagle dziewczyna i zaczęła dopingować swojego stworka.

Gardevoir 100% HP
vs
Umbreon 90% HP

- Tak jak myślałem dobra jest - pomyślałem uśmiechając się delikatnie. Będzie ciekawiej niż się spodziewałem.
- Spoko Shad damy radę, nie takie rzeczy się robiło. Poślij kilka serii Kul Cienia zmieniając pozycję Szybkim Atakiem, następnie użyj nowo wyuczonej kombinacji Szybkiego Ogona. Na ataki przeciwnika odpowiadaj Kulą Cienia lub rób uniki wykorzystując Szybki Atak- powiedziałem do partnera. Szybki Ogon jest połączeniem Szybkiego Ataku i Żelaznego Ataku. Pokemon rozpędza się Szybkim Atakiem, następnie uderza Żelaznym Ogonem wykorzystując prędkość i impet wcześniejszego ataku. Razem z Shadowem ćwiczyliśmy tę kombinację w drodze do Mauville.