Jezus i smoki

Na twoje nieszczęście obaj byli "Sławnym profesorem Oakiem".. Może i każdy z czego innego, ale tego lepiej nie rozsądzać.. Jednak obaj odpowiedzieli prawie jednocześnie.
- Tak, to ja.. A kto pyta ?
Trochę to słabo wyglądało.. Szczególnie, że ty musisz go odnaleźć, jeżeli chcesz iść dalej w podróż, a pomimo posiadania Charmandera "Wielki Brat" nie wypuści cię z Pallet Town przed wizytą u profesora.. Czemu ? No możliwe jest to, że on po prostu chce wiedzieć, które samotne matki pozostaną teraz bez towarzystwa w domu.

Ja jestem Edward, przyjaciel Murraya. Dopiero tutaj przypłyneliśmy tu z Cinnabar Island, jestem nowy w Kanto. Murray powiedział że mam się spotkać z tutejszym profesorem, by uzyskać jakiś pokedex i troche przydatnych informacji o tym regionie. Mam zamiar stawić czoło lidze pokemon, by sprawić, bym ja i moje pokemony stały się silniejsze, a także zdobyć nowe znajomości.
Kurde oni chyba rzeczywiście są jakimiś klonami, w tym samym czasie odpowiedzieli okładnie tak samo na moje pytanie, zaczynam się niepokojić.

Klony ? Gdzie tam.. To tylko Oficer Jenny i Siostry Joy są klonami.. A Brock posiada wyjątkową supermoc, że potrafi je odróżnić od siebie.. One są przecież identyczne. Dodatkowo na złamanie twojej hipotezy wpływa fakt, że oni tylko na jedno pytanie odpowiedzieli jednocześnie.. Może są to bliźniaki połączone więzią telepatyczną ? Jednak tym razem tylko jeden.. Ten z jaśniejszą skórą odezwał się.
- Ahh tak.. Edward.. Murray opowiadał o tobie, że masz przybyć.. Co do pokedexu, to musisz trochę poczekać.. Czekam akurat na dostawę najnowszych modelów prosto z regionu Alola.. Co prawda nie są to pokedexy ulepszone połączeniem z Rotomem, jednak posiadają pełną bazę danych wszystkich znanych nam pokemonów.

Dobrze, ale mam pewne pytanie, skora pan jest Profesorem Oak'iem, to kim jest pan?
Kurde słyszałem o pokedexie, ale o pokedexie z rotomem? Niemam pojęcia co to jest, nigdy nie słyszałem o nim żadnych opowieści, ale może jednak lepiej będzie, jeżeli poudajemądrego i udam że wiem. Zastanawiam się także co będziemy robić w wolnym czasie. W końcu opcji jest dosyć dużo, tak samo jak i czasu.

Po chwili ciszy w końcu ten drugi odpowiedział na twoje pytanie
- Tak.. Bo ja także jestem Profesorem Oakiem.. Jestem Samson Oak i studiuję różnice pokemonów w regionie Aloli.. Tam istnieją pokemony żyjące już w innym regionie, jednak posiadają inny typ niż normalnie.
To, co on powiedział mogłoby brzmieć dziwnie dla kogoś, kto zna tylko region Kanto, jednak skoro on coś wie, to mogłoby wyjść coś ciekawego z tej wiedzy.. Możesz przecież kiedyś wybrać się do regionu, o którym on mówił.

Wydaje mi się to odrobinę ciekawe, czy rzeczywiście pokemony w Aloli mają inne typy?
-Czy mógłby mi pan opowiedzieć coś o tych pokemonach?
Tym razem kierując pytanie do Oaka z Kanta:
-Ucieszyłoby mnie gdyby pan także przekazał mi kilka informacji o pokemonach, chciałbym także prosić o to by nadmiar moich pokemonów miał możliwość transferowania się do pana. Słyszałem jak chwalono pana umiejętności opieki nad pokemonami.

Gdy tylko zapytałeś Samsona o te pokemony, on od razu się ucieszył.. Chyba rzadko kiedy ktoś pyta go o tą wiedzę.
- Tak.. Głównie te różnice dotyczą pokemonów żyjących naturalnie w Kanto.. One żyjąc w Aloli nie mają tego samego typu, co tutaj.. Na przykład ognisty Vulpix w Aloli posiada typ lodowy.. Chociaż najbardziej widać tą różnicę u Persiana typu mrocznego albo pokemona, którego nikt nie lubi.. Czyli Exeggcutora typu "smoczego".. Nikt nie wie, jak to coś powstało, ale to coś ma bardzo długą szyję.

hmm... Całkiem interesujące, może wybierzemy się gdzieś na obiad wszyscy razem, wtedy porozmawiamy o tych wszystkich fascynujących tematach. Pokemony pewnie też by coś zjadły.
Ło jezu ile ja się rzeczy dowiem mając tą dwójkę profesorów za przyjaciół. Już mi się podoba w tym Kanto, mam nadzieję, że w dalszej drodze poznam wiele równie przyjemnych osób. Jak na razie wyprawa zapowiada się nadzwyczaj interesująco i dobrze, choć to w sumie zły znak, bo oznacza że zaraz się coś spierdoli.

Samson szybko odpowiada na twoją propozycję.. Widać, że mu się dosyć spieszy.
- Niestety, ale ja za bardzo nie mam czasu. Gdy tylko dostawa pokedexów tutaj się pojawi, to ja muszę powrócić do regionu Aloli, żeby kontynuować moje badania.. Tak dokładnie, to ja tutaj przybyłem z powodu opóźnienia dostawy.. Trochę też powodem jest to, że chciałem odwiedzić mojego krewnego i sprawdzić, jak tam sprawy z jego badaniami.
Jednak nie widać, żeby coś albo ktoś się tam zbliżał.. Nie ma nikogo, kto wyglądałby na kuriera.. W ogóle nikt nie przychodzi teraz do tego miasta.. Może i on został zaatakowany tak, jak twoja wioska ?

Szanowni panowie profesorowie, czy działo się tutaj ostatnio coś czym warto byłoby się zainteresować? Może jest coś co mógłbym dla panów zrobić w wolnym czasie?
W sumie trochę szkoda, ale pewnie kiedyś jeszcze będe miał możliwość porozmawiać z Samsonem o tych Alolańskich formach, ale na tą chwilę nie będę mu przeszkadzać, muszę jeszcze rozplanować choć po części swą podróż i zająć jakoś czas w oczekiwaniu na tą dostawę. Mam też pewne podejrzenia co do tego opuźnienia. Byćmoże ma to związek z napadem na moją wioskę. Nie moge ukazywać zbytniego zainteresowania tą sprawą by przypadkiem ktoś się o mnie nie dowiedział. W przeciwnym wypadku moja podróż szybko się skończy.