Gra Sloora Ryba

-To był zły wybór, Quicky wróć do balla.
Chowam Glaceona do kuli i wyjmuję Electrę.
-Idź Electra! Użyj na Tentacoolu puorunującego szoku! Potem szokująca fala i Zauroczenie! Rób częste uniki, unikaj szczególnie kwasu. Daj z siebie wszystko!
Wystawienie Glaceona było złym wyborem,  mogłem od razu użyć Pichu ale teraz będzie już wszystko według planu.

Twoja taktyka była bardzo kiepska. Tentacool zaatakował Kwasem na co Pichu odpowiedziała Piorunującym szokiem. Reszta strategii nie podziałała bo meduza kryła się za kamieniami i stamtąd skutecznie atakowała swoim Kwasem. Zauroczenie nie podziałało ze względu na to, ze przeciwnik był tej samej płci co Twój stworek.
1. Tentacool 71% HP (s.o>o ; a=sa)
vs
2. Pichu 85% HP (s.o.>o; a=s.a.)

-Electra, wróć.
Chowam Pichu do walki i odchodzę zostawiając meduzę. Idę gdzie indziej łowić.
-Ehhh, nie mam talentu do walk, ale muszę kilka odbyć aby mieć Quickiego na odpowiednim poziomie i założyć hodowlę Eevich, wtedy nie będę musiał walczyć, wtedy znajdzie się sposób na zarobek, Stony, przygody by zdobyć maks szczęścia u Eevich, szukanie Zamszonego Głazu, ale na razie trzeba odbyć te kilka walk i nie ma ucieczki, ale czego się nie zrobi dla spełnienia marzeń?

Gdy tylko schowałeś Pichu do balla poczułeś coś mokrego na kostce. Gdy się odwróciłeś ujrzałeś Tentacoola. Wciągał Cię do wody. Jedno szarpnięcie i już byłeś ciągnięty na dno zatoczki. Do meduzy dołączyły kolejne. Miały zamiar najzwyczajniej w życiu Cię zjeść. I co teraz zrobisz? Nie możesz użyć Electry bo zginiesz rażony prądem w wodzie. Nie wytrzymasz też długo pod wodą bo nie jesteś nawet pływakiem. Tentacoole zaczynają podgryzać Twoje ubrania. Czujesz jak stają się ciężkie od ich śluzu....

Realy?
------------------------------
Aha, czyli zginie zjedzony przez meduzy, super. Nie ma gorszego sposobu? Może od razu niech z nieba spadnie na mnie Wailord, albo lepiej, Arceus! Jak szaleć to szaleć! Ale jak się uwolnić. Staram się wyciągnąć Ball z Lombrem i go przywołać aby pomógł. Jak uda mi się go przywołać staram się jakoś wyjaśnić, na migi albo nie wiem jak aby użył Absorbcji na Tentacoolach. Szkoda że Quicky nie pływa za dobrze, kilka Lodowych Promieni i byłbym wolny.

Lombre wyszedł z balla i zaczął odstraszać przeciwników. Absorbcja nie była zbyt skuteczna bo przeciwnicy to po części trujące Pokemony, na które roślinne ataki nie działają. Po chwili jednak już żadna meduza nie trzymała Twojego ciała. Traciłeś przytomność i ostatnie co ujrzałeś to wielki kamień o wyglądzie skrystalizowanego strumienia wody, którego Lombre dotknął i zaczął świecić i rosnąć...
Gdy się obudziłeś leżałeś na plaży a Twoje stworki tłoczyły się nad Twoją głową.

-Cco się stało? Czyli jednak nie umarłem, ale, czy to czasem nie był wodny kamień? Lombre, czy ty nie ewoluowałeś w Ludicolo?
Rozglądam się w koło siebie, telefon pewnie nadaje się tylko jako młotek na bezludnej wyspie podobnie jak pokedex, pomimo tego sprawdzam czy działają, patrzę też czy nie ma w pobliżu Ludicolo, udało mu się osiągnąć ostatnią formę ewolucyjną, to już nie jest zwykły Lotad złapany w trakcie rzucania balla na ślepo tylko potężny Ludicolo! Mam nadzieję że niedługo Kaśka i Electra osiągną ostatnie stadium ewolucji.

O dziwo oba urządzenia nie uległy zniszczeniu. Technologia jednak poszła daleko w przód. Razem z Twoimi stworkami stał również Ludicolo bawiąc się muszelkami na piasku. Jako pierwszy z Twoich stworków osiągnął swoją najwyższą formę ewolucji. Nie był już małą kaczką, która pływała po powierzchni jeziora. Teraz był dużym futrzakiem z palmą na głowie. Nie ma mimo to jakiś silnych ataków ale zawsze zostają TM, HM i MT by nauczyć go czegoś pożytecznego.

Y, nie. Quicky pierwszy osiągnął ostatnie stadium.
--------------------------------------------------------------------
-O czyli jednak działają, przeskanuje Pokedexem Ludicolo.
Po przeskanowaniu Ludicolo wstaje.
-To jak? Idziemy do Pokecentrum na noc? Przy okazji się odświeżycie i wyleczycie. Zasłużyliście na odpoczynek.
Trochę szkoda że tak szybko ewoluował, przez to nie pozna zbyt wielu ataków, ale przynajmniej się z tego cieszy. A już jutro pokażę go mojej mamie. Ciekawe czy spodoba się jej moja drużyna, już nie mogę się doczekać jutra! To będzie super dzień. Jestem tego pewien. Może po drodze do Mauville znajdę jakiegoś ciekawego Pokemona?

Pokedex pokazał dane, które nieznacznie rózniły się od poprzednich. Uwzględniały tylko zmianę stopnia ewolucji i miejsce tego wydarzenia. (Dodaj te informacje sam).
Przespaliście się w PokeCenter i rano wyruszyliście w podróż Zbliżałeś się do ścieżki rowerowej kiedy Ciebie i Glaceona napadły dwa stworki: Minun i Plusle. Wyglądali jak mali rabusie z szmatkami zawiązanymi w tabołki na plecach. Chyba chciały was obrabować. Zaatakowały jakimś elektrycznym atakiem i prawie oberwaliście.