Blaze(18+)

Cóż, nie do końca wiedziałeś jakiej orientacji seksualnej jest Miranda, więc mogłeś tylko podejrzewać, że utkwisz w zasranym friendzone. Ściemniało się jedank, więc wynajęliście pokój, za który mieliście zapłacić pięćdziesiąt złoty(odejmij z banku). Jeden pokój z wanną i sraczem koło łóżka. Dodatkowo w pokoju znajdowały się zużyte gumki i kilka kulek analnych.
Na znajdującym się na łóżku laptopie grał film porno. Gejowski. Od razu ci stanął, poniewaz okazało się, że występuje w nim znany piłkarz i jeden z liderów sal: dokładnie Roark.

Mieliśmy tu praktycznie wszystko. Fajny Laptop.
Miranda choć zobacz, jakieś porno gejowskie! Ktoś musiał zostawić tu ten laptop z włączonymi pornosami.. Jeszcze te gumki. Co powiesz Miranda.. Nie no żartuje oczywiście. Chociaż.. Nic nigdy nie wiadomo.
Co za zboczeniec zemnie. Chcę uprawiać seks z Mirandą. Dlaczego!? Zresztą i tak by się na pewno nie zgodziła, więc dobrze.
Trochę tu nudno. Co proponujesz na nudę? Raczej nie będę oglądał tego gejowskiego porno. A w dodatku jest w nim TEN znany piłkarz i TEN lider sali od, którego dostałem odznakę.

- Idziemy spać! Skonfiskuję tego laptopa – udała, że go wyłącza, jednak po wejściu do łóżka mogłeś usłyszeć jak go otwiera. W dodatku zwiększyła głośność na full myśląc, że tego nie usłyszysz. Byłeś jednak bardzo zmęczony, więc zasnąłeś.
Rano obudziłeś się na podłodze. Miranda zrzuciła cię z łóżka i tam spała. W dodatku na laptopie otwarta była stronę wraz z Robertem Pokelandowskim ruchającym się z Kubą Pokezdanem. Wykupiła stronę z takimi filmikami za dwa złote.
Mogłeś ją obudzić albo pójść potrenować z stworkami.

Co za dziewczyna.. Jeszcze pornosy przymnie będzie oglądać, a mi ich zobaczyć nie da. Może też bym chciał je obejrzeć? Pff.. Zajęła w dodatku całe łóżko dla siebie. Wstaje i skaczę na nią po czym łaskoczę ją tak żeby przeprosiła mnie za to, że nie dała mi pooglądać pornosów oraz za to, że mnie zwaliła z łóżka. Nie pozwolę sobie na takie rzeczy. Pornosy są fajne i ja też je chciałem pooglądać. Spać na łóżku też chciałem, ponieważ na ziemi jest zbyt twardo.

Miranda zignorowała twoje próby podniecenia jej, po czym poszła się umyć. Po załatwieniu porannej toalety wypuściła swoje stworki, które zniszczyły cały pokój. Do środka wpadła Pielęgniarka Joy. Była wyraźnie wkurzona; nie mogła uwierzyć w to co się właśnie stało. W dodatku Oricorio uderzył ją pomponem w twarz.
- Wy głupie kurwiska! Jak zaraz wam w dupska przypierdolę to pożałujecie! A może jeszcze co? ZABIERAJCIE, KURWA, LAPTOPA I WYPIERDALAĆ MI STĄD. W DODATKU MUSICIE ZAPŁACIĆ DWIEŚCIE ZŁOTY ZA… – Miranda uderzyła ją z całej siły w twarz. Zwróciła się w twoim kierunku. – Zgwałć ją i uciekamy!

Ale Miranda jej przypierdoliła.. Ale mam teraz szanse się w końcu zaspokoić i rozdziewiczyć Siostrę Joy.
O kurwa. Miranda, ale jej przypierdoliłaś! Dobra szybko ją zgwałcę i spierdalamy!
Szybko ściągam spodnie i gwałcę Siostre Joy. Jest mi tak przyjemnie. Od dawna tego nie... Mniejsza z tym. Rozkoszuję się ostatnimi chwilami z Siostrą Joy i szybko spierdalam stąd razem z Mirandą. Nie będziemy płacić żadnych pieniędzy. Uciekamy jak najdalej.
Serio jej mocno przypierdoliłaś w twarz. Lepiej szybko uciekajmy żeby nas nie złapała.

- Spoczko, kurwo – powiedziała na pożegnanie Miranda. Następnie uderzyła cię w twarz tak, że wyleciałeś na drugi koniec pokoju. Nie pomagając ci wstać zdecydowała się stamtąd uciec. W Hearthome znajdował się gym, ale nie mogliście tam dłużej zostać. Musieliście uciekać –im dalej, tym lepiej.
Nie musiałeś się nad tym wszystkim długo zastanawiać. Miranda pociągnęła cię za sobą, więc znaleźliście się na drodze 209. Prowadziła ona do Solaceon City, gdzie znajdowało się DayCare(tak przynajmniej powiedziała Miranda). W dodatku otworzono tam klub dla gejów i lesbijek, który także jest swego rodzaju DayCare. Poza tym wielka sala konkursowa, gdzie mieli otworzyć jakiś super konkurs dla ludzi bez żadnych wstążek. Na drodze 209 były takie pokemony jak: Mime Jr, Starly, Chansey, Raltsy, Bonsly i Budewy.

Czy ona zawsze musi mnie tak mocno bić? Racja czym dalej tym lepiej. Kiedy indziej spróbuje tu wrócić i zdobyć odznakę. Gdy dotrzemy do miasta pójdę do Day Care i obczaję wszystko. Jednak teraz udam się na ścieżkę 209 żeby złapać jakieś ciekawe pokemony. Każdy pokemon się przyda.
- Teraz udajmy się na ścieżkę 209 złapać pokemony. Z tego co słyszałem są tam całkiem ładnie wyglądające okazy, więc jest to dla ciebie zapewne dobra okazja.
Miranda łapie tylko ładne pokemony, więc nie sądzę by nie skorzystała z tej jakże wspaniałej okazji.

- Okej, kurwo! Ty złapiesz jakiegoś brzydala, na przykład Starly, a ja będę latać z Budewami i Starly, haha! – pobiegliście na Drogę 209. Dziewczyna złapała od razu Starly i Budewa, po czym przekserowała je do boksu twierdząc, że to brzydkie pokemony. Dodatkowo poinformowała cię, że postanowiła od nowa zacząć przygodę z dwoma pokemonami: Oricorio i Torterra, ponieważ reszty nienawidziła.
– Kogo łapiesz, suko? - spytała zaciekawiona. Miała nadzieję, że jesteś idiotą i nikogo nie złapiesz, a ona będzie dużo lepsza i ułatwi jej to zwycięstwo w każdej walce. - Och, zapomniałam ci powiedzieć! Mam już cztery odznaki! - pokazała swoje portfolio z nagimi fotkami. - Sorry, to nie to! - wyciągnęła torebkę z odznakami.

Jeżeli Miranda złapała tamte pokemony i wsadziła je do boxu to sądzę, że jest idiotką i wmawiała cały czas sobie jakie to ładne złapie pokemony. Widać jak muszą być ładne skoro ich nie chcę. Nie pozwolę , aby się ze mnie śmiała. Nie mogę być gorszy i zapoluję na Mime Jr. Będzie idealny do pokazów. Aż będzie mi zazdrościła.. No więc idę szukać owego pokemona jednak dziewczyna coś mi pokazuje. Najpierw swoje nagie portfolio, które mi się spodobało, ale niestety potem pokazała swoje odznaki. Miała je 4.
Co kurwa?!
Oświadczyła także, że zaczyna swoją podróż od nowa ze swoimi pokemonami jednak mnie to mało obchodziło, ponieważ byłem zbyt zamyślona złapaniem Mime Jr. Tak więc mam w dupie Mirande i wyruszam w poszukiwania za wymarzonym pokemonem.