Imię "ksywa" Nazwisko: Yuya "Yuycia" Yami
Region: whatever, najlepiej gra mi się we własnym lub łączonym świecie, preferuję fantasy
Starter: Charmander
Wiek postaci: 19
Historia:
W kraju Hanshin od zarania dziejów władzę sprawowali królowie-lepsi albo gorsi, jednak tradycja wciąż była kultywowana. Obecnie władcą jest Toya Harumichi-dobry choć już nienajmłodszy-wraz z żoną Arimą. Jego następcą będzie pierworodny syn, mający obecnie zaledwie 5 lat Syaoran…
Niestety nadszedł pamiętny rok Zdradliwego Sevipera. Tej zimy całe Hanshin zamarło, dowiedziawszy się, że król zginął z ręki swego nadwornego maga, Fei Wang Reeda. Zabójca z pomocą swej magii oraz rosnącej w siły armii zwolenników sięgnął po władzę, której nikt nie był w stanie mu odebrać-a wielu próbowało. Tak zaczęła się era tyranii i strachu, era rządów Fei Wang Reeda i jego Wojowników Krwi.
Kaln Yami od wielu wieków słynął ze świetnych wojowników, nie tylko wyszkolonych i utalentowanych ale też odważnych i lojalnych. Nie byli zbirami do wynajęcia, lecz walczyli wedle własnego rozumu i woli, tak jak nakazywały im osobiste pobudki i przekonania.
Nowy król zaczął od likwidacji właśnie takich jak oni-odważnych, gotowych bronić innych i walczyć za swoje zdanie. Klan Yamich został niemal całkowicie wytępiony, zaś jego pozostałości ukryły się w zakątkach Hanshin. Klan z miesiąca na miesiąc stawał się coraz mniej liczny, aż do końca roku zostały tylko 3 osoby-Sohi wraz z brzemienną żoną Tomoyo oraz synem Kurogane…
Na początku kolejnego roku-Wschodzącego Serperiora-Tomoyo urodziła dziecko-córkę, której nadano imię Yuya. Niestety, było to ostatnie radosne wydarzenie w historii tej rodziny… Następnego dnia bowiem Wojownicy Krwi znaleźli ich i nastąpiła walka, w której zginęli Sohi i Tomoyo, jednakże 7 letni Kurogane zdołał zbiec wraz ze swoją siostrą, pozostawiając ciała rodziców oraz rodowy skarb-miecz Ginryu. Rozpoczęła się wieloletnia tułaczka, która w końcu rzuciła ich do miasteczka Hakuoka…
W miejscu tym Yuya wychowała się i została wyszkolona przez brata. To tutaj poznała swojego najlepszego przyjaciela - Pixa oraz zdobyła swoje pierwsze pokemony. Tutaj również zawitał Fai-mag z dalekiego królestwa Celes, który z niewiadomego powodu opuścił to miejsce. Fai i Kurogane poznali się dawno temu, Yuya nie pamiętała już czasów zanim spotkała blondwłosego, radosnego maga-mieszkał z nimi i pracował jako lekarz w wiosce. Od pewnego czasu miała nawet wrażenie, że to co łączy jej brata i maga to nie tylko przyjaźń…
Jednak pewnego dnia Fai miał widzenie. Usłyszeli, że królewski syn jednak żyje i nieświadom czeka na należny mu tron… Kurogane momentalnie był gotów do drogi ze swym mieczem Sohi w dłoni, jednak nie mógł wyruszyć-mieszkańcy Hakuoki potrzebowali go, był w końcu najsilniejszym wojownikiem w wiosce…
W tym Yuya zobaczyła swoją szansę-dzięki długim rozmowom udało jej się w końcu skłonić brata do pozwolenia na wyprawę by odnaleźć królewskiego dziedzica-zaś Pix wyruszył z nią…
Wygląd: Ciemnowłosa, lekko skośnooka, włosy do ramion w kitkę, normalny wzrost, wysportowana, zielone oczy
Historia +18
Orientacja:hetero?
Pokefilia:nnnope
Prośby Specjalne: towarzysz? W miarę luźna gra? Cenię sobie fantasy i niedorzeczności
Pix jest rudy, piegowaty i rozczochrany, ale bardzo towarzyski i ma dobre serce. Zna się na sztuce przetrwania w lesie, łazi po drzewach jak małpa i jest praktycznie jak młodszy brat Yuyi. Na start ma Tropiusa.