|
|
| Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Kolonista
Liczba postów : 256 Join date : 24/12/2013 Skąd : Polonia
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Shinx
| Temat: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Sob 18 Sty 2014, 20:33 | |
| Kolejny dzień wędrówki, niestety niezbyt owocnej patrząc pod kątem schwytanych pokemonów. Przechodziłaś właśnie przez małe miasteczko, kiedy nagle rzucił Ci się w oczy pewien plakat. Zaciekawiona jego treścią postanowiłaś zerknąć co tam piszę, plakat był pisany dość dużą czcionką więc nie było z tym problemu. Napis głosił:
-Szukam mojego synka, proszę o pomoc, nie mam do zaoferowania nic, oprócz mojej wdzięczności. Pewnego dnia wybrał się do lasu, niedaleko tej wioski, czekamy już tydzień a w ciąż nie wrócił. Zdarzało się to niejednokrotnie, dzieci giną już od kilku miesięcy, lecz nie znalazła się choć jedna osoba, chcąca pomóc. Jeżeli to czytasz, proszę uratuj nasze dzieci!
W całej wiosce napotkałaś od groma takich plakatów, musiało być to coś ważnego. Odważysz się udać w głąb lasu, by uratować zguby? | |
| | | Lizzy
Liczba postów : 119 Join date : 26/10/2013
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Chimchar
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Sob 18 Sty 2014, 21:08 | |
| Biorę się za chabety. No przecież trzeba im pomóc! Czas ruszyć w stronę lasu majaczącego w oddali. Dobra. Pogłaskałam Spirita, który urzędował na moim ramieniu i związałam mocniej włosy gumką. Czas ruszać. Wziełam głęboki wdech.Ścisnęłam w dłoni Pokeball z myślą, że może znajdę tam nowego towarzysza. Ale dzieciaki są ważniejsze. Szłam swoim zwykłym, żwawym krokiem, za którym niewielu umiało nadążyć, jedynie sapiąc mi za uchem, żebym zwolniła. Ten plakat trochę mnie przeraził. Jak to, dzieciaki giną, policja co? Oficer Jenny nie zostawiłaby tego od tak, coś jest nie tak. No dobra, widocznie to ja muszę to odkryć. | |
| | | Kolonista
Liczba postów : 256 Join date : 24/12/2013 Skąd : Polonia
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Shinx
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Sob 18 Sty 2014, 22:15 | |
| Krok po kroku powoli zdziwiły Cię pewne obszary lasu. Widać było, że ktoś tam musiał mieszkać, świadczyła o ty duża liczba wyciętych drzew, konary były upaćkane jakimś śluzem. Śluz tworzył ślad którym zaczęłaś podążać, czym głębiej szłaś, wciętych drzew było coraz więcej, a śluzu było od groma. Po prawej stronie od Ciebie znajdowała się mała jaskinia. Był to już kawał drogi od miasta, więc żaden człowiek tu się nie zapuszczał. Było to idealne miejsce na schowanie dzieci. Przy wejściu do jaskini stał jakiś strażnik, nie był on raczej pokojowo nastawiony, niedaleko niego spacerował Muk. Jeżeli odwróciła byś jego uwagę, nie narobiła byś niepotrzebnego hałasu, mając w ten sposób czas na wejście do środka. Walka z Muk'iem nie była by prosta, lecz mogą w pobliżu czaić się inni strażnicy! | |
| | | Lizzy
Liczba postów : 119 Join date : 26/10/2013
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Chimchar
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Sob 18 Sty 2014, 22:26 | |
| Schowałam się za konarem i spojrzałam na jaskinię. Już miałam plan! - Spirit, teraz Ty. Stań na skale nad strażnikiem, z drugiej strony. Na mój znak rzucisz tym kamieniem o tam - wskazałam miejsce na prawo od strażnika. Przebiegłam bliżej, by móc wślizgnąć się do środka. Jeśli Spirit rzuci tam kamieniem, odwróci uwagę strażnika, a jego pozycja pozwoli mu na wskoczenie do jaskini. Muk jest wolny i nie zdąży się odwrócić. Kiwnęłam głową Spiritowi, by ruszał na miejsce, a sama zaczaiłam się nieopodal. | |
| | | Kolonista
Liczba postów : 256 Join date : 24/12/2013 Skąd : Polonia
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Shinx
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Sob 18 Sty 2014, 22:52 | |
| Plan poszedł wam po myśli, strażnik ruszył obejrzeć miejsce gdzie wylądował kamień, a ty dostałaś się do środka. Było tam zadziwiająco czysto i nowocześnie. Na ścianach porozwieszane były klimatyzatory, oraz przez głośniki leciała muzyka. Z ciekawością podążałaś do końca korytarza, gdy wychyliłaś głowę przy wejściu do głównego pokoju zobaczyłaś 2 osoby krzyczące na siebie i kota, który udał się do ogromnej klatki.
-JESSIE, co ty robisz? Mieliśmy zaraz po tym jak ukradniemy tym dzieciom pokemony je wypuścić! A ty trzymasz je tu i strasznie hałasują. Wiedziałem że znowu tak będzie, twój "genialny" plan.
- JAMES, a ty niby co zrobiłeś? Ja wszystko przygotowałam, więc cicho, bo cie z balonu wywalę jak będziemy lecieć.
-Cicho, uspokójcie się, bo jeszcze nas ktoś usłyszy. Miaaaał, wy łamagi, do roboty, a nie się wylegiwać.
Wtedy się poślizgnęłaś robiąc przy tym sporo hałasu.
- JAMES, coś słyszałam, idź sprawdzić jak ci się nudzi.
-Dobra, dobra
(James,JESSIE,Meowth) | |
| | | Lizzy
Liczba postów : 119 Join date : 26/10/2013
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Chimchar
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Sob 18 Sty 2014, 23:11 | |
| Gadający Meowth? Co k***a? Położyłam palec na ustach, nakazując małpce ni pary z ust, a sama na paluszkach ruszyłam ku wnęce. Boże, żeby mnie nie zauważyli... Jeśli mnie zauważą to rzucam się ku pomieszczeniu i mówię. - To Wy porywacie dzieci i ich Pokemony! Jasny gwint, jak tak można!? Jeśli zaś ten facet podejdzie i mnie nie zobaczy, ogłuszam gozłokcia wgłowęidalej skradam się ku sali, szpiegując wposzukiwaniu dzieciaków. A jeśli oni imcoś zrobią?! Na razie nie wydają się być zbyt bystrzy... | |
| | | Kolonista
Liczba postów : 256 Join date : 24/12/2013 Skąd : Polonia
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Shinx
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Nie 19 Sty 2014, 00:49 | |
| James zrobił kilka kroków w twoim kierunku, kiedy Jessie odwróciła się do niego plecami, skręcił w drugą stronę i pomaszerował do jadalni. Jessie została sama z Meowth'em i nie wygląda by miała jakieś pokemony przy sobie. James'a nie ma już w zasięgu wzroku, jest to odpowiednia chwila by zaatakować! Twoją misją jest uratowanie dzieci, jeżeli dobrze to rozegrasz unikniesz strat. Meowth postanowił pogrzebać coś przy balonie, który był ustawiony koło wyjścia z jaskini. Teraz została tylko Jessie. Dzieci chyba cię zauważyły i zaczęły wołać o pomoc, co zirytowało Dziewczynę i ruszyła w pogoń za James'em. -Ej, leniuchu, czekaj za mną no! Coś tu się wyraźnie szykuję więc pomóż mi pilnować pokoju z dziećmi. Słyszysz mnie w ogóle? James? Ej? Jassie wybiegła z pokoju i pozostawiła go pustego, choć nie do końca, meowth mógł tam już wrócić. | |
| | | Lizzy
Liczba postów : 119 Join date : 26/10/2013
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Chimchar
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Nie 19 Sty 2014, 19:32 | |
| Trzeba zaryzykować. Szłam cichutko za głosami dzieci,słysząc pochlipywania. Bogowie, jak tak można? Moje oczy skierowały się w stronę wyjścia. Trzeba ich wydostać, ale na roztopienie kłódki nie ma czasu. Więc może... Trzeba się dowiedzieć, kto ma klucz. Czmychnęłam za balon, żeby się schować i przyczaić kto ma klucz. Dzieciom pokazałam, żeby się nie odzywały, małpkę zaś schowałam do Balla. Zachwycona nie była, ale lubiła szkódzić. Teraz czekałam na ich powrót. No więc, może jakaś wskazówka, czy coś? | |
| | | Kolonista
Liczba postów : 256 Join date : 24/12/2013 Skąd : Polonia
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Shinx
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Nie 19 Sty 2014, 19:46 | |
| Powoli przechodzisz za balon i szukasz miejsca na schowanie się. Nagle poczułaś sierść, tak, to był Meowth! Odwrócił się i ujrzał twą postać. Dziwnie się zachowywał, cały się zarumienił, udało mu się wydobyć z ust tylko kilka słów.
-k.k.k.k Klucze są tam piękna paniii, mógłbym jeszcze jakoś pomóc? -spogląda pyszczkiem na ziemię i mruknął coś z pod nosa. -James i JESSIE zaraz tu będą, proszę się śpieszyć! Jeżeli mi piękna pani pozwoli, czy mógłbym odprowadzić paaanią do do do do wyjściaaa?
Dziwny był ten kot, nawet bardzo, ale w tej sytuacji najlepszym wyjściem było by przyjecie jego oferty. | |
| | | Lizzy
Liczba postów : 119 Join date : 26/10/2013
Karta Postaci Profesja Główna: Trener Starter: Chimchar
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy Nie 19 Sty 2014, 21:08 | |
| Spojrzałam na kota, powstrzymując się od parsknięcia śmiechem. Ale że co? Jak? To mogła być pułapka... Zressztą, to był gadający MEOWTH! - Gdzie są Pokemony tych dzieci? Wyszeptałam do kota. Trzeba było odzyskać i stworki. Nie wiem, jakbym się czuła, gdyby ktoś zabrał mojego Chimchara. A przecież to są dzieciaki. - Dawaj Pokemony i klucz. Tylko cichutkoooo... Położyłam palec na ustach. Spojrzałam na dzieci i zrobiło mi się ich żal. Czekałam na reakcję kota, poczym wyciągnęłam rękę i podrapałam go za uchem. Nie mogłam się powstrzymać. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy | |
| |
| | | | Spirit, czyli przepis na sukces, gra Lizzy | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|