Gra Kirigayi Kazuto

Niestety nie spotkałeś nic poza Zigzagoonami, jeszcze większą ilością Wurmpli i Taillowów. Było też nieopodal słychać skrzeki Wingullów. W każdym bądź razie nic wyjątkowego i majestatycznego.
Musiałeś mimo to trenować to jutrzejszego Konkursu jeżeli chciałeś wziąć w nim udział. Zasady były proste, jeden stworek w rundzie pokazowej i jeden do walk w systemie pucharowym. Twoje stworki nie znały zbyt dużej ilości ataków, ale zawsze mogłeś i z tego wymyślić coś pięknego.

Szukam, ale te poszukiwania na nic. Musiałem potrenować stworki do konkursu, więc czasu na szukanie za bardzo nie miałem. A pokaz tuż, tuż. Z takimi marnymi atakami jak teraz nic nie zdziałam, więc muszę potrenować Wurmple, aby się jakiegoś nauczył. Eevee już znał nawet ciekawe ataki, więc z tego powodu może odpoczywać. Szukam jeszcze jakiegoś pokemona na szybkiego tam i owo, aby z nim zawalczyć i potrenować Wurmpla, a przy okazji może znajdzie się jakiś fajny stworek który nada się do pokazów.

Szukałeś, szperałeś w krzakach. Zaglądałeś pod kamienie (lol). Nic nie znalazłeś oprócz tego co wymieniłem wcześniej. Jednak kiedy wyjrzałeś za krzaków ujrzałeś coś ciekawego. Rudowłosy chłopak, którego spotkałeś wcześniej trenował swoje Pokemony. Jego Numel wystrzel w powietrze Żar a Magnemite użył Piorunującego szoku co stworzyło żarzące się drobiny w powietrzu naładowane elektrycznością, które opadły iskrami na ziemię. Jeżeli on miał być Twoim przeciwnikiem to miałeś dużo pracy przed sobą.

Z ciekawością przyglądałem się temu chłopakowi i jego pokemonom. Też bym tak chciał. Pokemony tego chłopaka tworzą ze sobą bardzo interesujące kombinację. Podszedłem do chłopaka aby mu pogratulować uzdolnionych pokemonów i okazać podziw. Zaraz, przecież miałem trenować tak? Dlaczego by nie zawalczyć z tym chłopakiem? Może nauczył bym się czegoś więcej. Zakładam, że jest bardzo silny i przegram, ale co mi tam. Będę przynajmniej wiedział z kim mam do czynienia. A więc proponuję chłopakowi walkę 1 vs 1 każdy może mieć po dwa pokemony. Na pewno nie będzie chciał walczyć z kimś takim jak ja, ale warto spróbować go namówić.

- Nie - rzekł chłopak i zawrócił swoje stworki po czym zarzucił rudą grzywą, owinął wielką chustę wokół szyi i poszedł w stronę miasta. Zostałeś na polance sam. Sam do czasu.
- Do Ya łona fajt? - krzyknął chłopak, który ewidentnie był łowcą robaków. Wypuścił Nincadę i Cascoona i stanął w pozycji do walki.

Cascoon 100%
Nincada 100%
vs
???
???

- Dam ci taką nauczkę, że nie będziesz już wyskakiwał z pokemonami na nieznajomych! Eevee! Wurmple! Do dzieła! Pokażcie na co was stać.
Rozkazuje Eevee użyć na Cascoonie Ukrytej siły, a Wurmple Trującego żądła na Nincadzie. Następnie znowu wydaję rozkaz Eevee by użył Ukrytej siły na Nincadzie A wurmple pchnięcia na Cascoonie. Ma same robaki więc na stówę to wygramy. Przy okazji potrenuje swojego Wurmple tak jak chciałem.

- Oł, ju fakin morooon! - krzyknął przeciwnik. Ogólnie większość Twoich ataków trafiała boleśnie raniąc przeciwników. Trener z którym przyszło Ci toczyć bój nie należał do jakoś specjalnie dobrych i doświadczonych. Twoje szczęście. Po kilku wymianach ataków przeciwnik przegrał i uciekł w popłochu. Twój Eevee rzucił Ci się w ramiona. Wurmple wpadł w krzaki i zaczął tam świecić. Doszło do ewolucji. Następnie znowu wybuchło światło i zza krzaków wyleciał Beautifly i Dustox. Który był Twoim stworkiem?

Eevee +4lvl, +2 pkt szczęścia
Wurmple +4lvl

Tulę mocno Eevee i mu dziękuję po czym widzę jakieś światło za krzaków. Wyleciały da owady. Od razu wiem, że moim stworkiem jest  Beautifly, ponieważ od razu od niego wyczuwam ogromną więź. Taką jak przy pierwszym spotkaniu. Wołam  Beautifly  po czym chwalę go, że ewolował w pięknego motyla. Wzywam go do pokeballa i idę szukać Shawna, aby pokazać mu w kogo ewolował Wurmple. Teraz mam idealne stworki do pokazów.

Pokeball w przeciwieństwie do uczuć Kirito nie mógł się mylić i swym promieniem wystrzelił prosto w motylka, który zamieniając się w czerwoną energię zniknął we wnętrzu kuli. Ty natomiast wróciłeś ze swoimi stworkami do Shawna, który czesał właśnie swoje stworki. Gdy mu opowiedziałeś o całej przygodzie pogratulował Ci ewolucji. Dzień natomiast miał się ku końcowi. Przeraziło Cię to, bo nie opracowałeś swojego występu na Konkurs. Jutro nie będzie czasu po zawody zaczynają się o 9 a o 8 już trzeba być na miejscu!

Podziękowałem Shanowi za gratulacje.
Dzień ma się ku końcowi więc pójdę szybko potrenować na pokaz. - Oznajmiłem Shanowi.
A, że wcześniej wszystko obmyślałem wiedziałem co jutro pokażemy. A więc poszedłem potrenować na małej polance.
- Wyjdź z pokeballa Beautifly! Beautifly ty jutro wystąpisz. A więc od razu wpadłem na pomysł z Freesby. Ja będę rzucał ci Freesby a ty będziesz je do mnie odbijał strzałem siecią i podczas odbijania z gracją się obracaj, a ja będę łapał te Freesby. Gdy już tak kilka razu je odbijasz i się poobracasz rzucę trochę większe Freesby, a ty będziesz ładnie machał skrzydłami i użyjesz podmuchu wiatru po czym będziesz tym atakiem kontrolował to Freesby i je ładnie do mnie tym atakiem podasz. Na sam koniec użyjesz podmuchu wiatru obracając się jak najszybciej potrafisz okrążysz mnie tym atakiem i wylądujesz na mojej głowie pięknie trzepocząc swoimi świecącymi się skrzydłami które przypominają Monarchę.