Odebrałem 230$.
- Życzę powodzenia, wygraj to. - Powiedziałem do Aquariusa spojrzałem po raz ostatni na arenę, nie było tak źle, ale trzeba jeszcze sporo popracować... Ruszyłem w stronę... a czy to ważne? Po prostu ruszyłem rzed siebie pogrążony we własnych myślach, rzecz jasna szedłem w stronę przeciwną do areny...