PokeNova
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Gra Raygi

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Pia

Pia


Liczba postów : 101
Join date : 20/07/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Poliwag

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyPon 28 Paź 2013, 19:55

Okazało się, że jagody również nie wiele kosztowały i chłopkowi udało się zakupić suszoną mieszankę za parę groszy. Było pięć rodzajów, każdy w innym kolorze i - jak informowała etykieta - w innym smaku. Była słodka, gorzka, kwaśna, pikantna i sucha. Przy takim zastawie, możesz sam obserwować swoich podopiecznych i przekonać się, które im smakują.
- Ludzie nie powinni ich jeść - odpowiedział tylko sprzedawca, gdyż zza Raygi pchały się do kasy kolejne osoby. A o tym dlaczego ludzie nie powinni jeść jagód dla pokemonów, chłopak będzie się musiał przekonać dopiero jak już spróbuje. Wypchnięty z kolejki stał obładowany nie tylko plecakiem o dodatkowym ciężarze 2kg za karmę, ale dodatkowo siatką z lekarstwami. Było już popołudnie, więc czas coś w końcu ze sobą zrobić. Oczywiście jeśli Rayga zdecyduje się stać w miejscu to nikt mu nie zabroni, jednak wówczas nie wiele się zdarzy w jego życiu.
Powrót do góry Go down
Rayga

Rayga


Liczba postów : 72
Join date : 27/10/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Petilil

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyPon 28 Paź 2013, 20:04

A więc chciał udać się za miasto, po tej drodze co widział ja na tej zacnej, uroczej mapie. Tu chwila napięcia, czy mu to się uda? Czy dojdzie do drogi, czy może zabłądzi, czy też spadnie meteor i wszystkie Raygi tego świata poczują się jak Dinozaury. Jeżeli nic się nie stało i dotarł na drogę.. no męczące to jest.. dotarł na drogę to; szedł spokojnie po woli obładowany wszystkim co miał w plecaku. W końcu gdy ucichły szmery małego miasteczka chciał zauważyć głaz czy co innego by na nim to położyć pięć jagód w różnych smakach i przywoła pierw małą roślinkę zwaną Pysia
- Witaj
Powie jak miło jak tylko będzie mógł, a w myślach dodając mała dziewczynko nie chcesz cukierka? Choć do czarnej łady Uśmiechnie się, co to on robi, no jednak mu zależy by jego pierwszy pokemon go polubił. Skusi się nawet na przekupstwo, przez żołądek do serca, jakoś to tak szło.
Powrót do góry Go down
Pia

Pia


Liczba postów : 101
Join date : 20/07/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Poliwag

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyPon 28 Paź 2013, 20:57

Tak jak chciałeś, przebyłeś całe miasto bez żadnych wypadków i w końcu znalazłeś się poza nim, na Route 21. Jak wyczytałeś z mapy, niedługo przed tobą miała być jaskinia w której nie tylko będzie mnóstwo dzikich i niebezpiecznych pokemonów... o wiele łatwiej też przyjdzie się tam zgubić. Miałeś więc dobry plan próbując zaskarbić sobie choć trochę zaufania swojej nowej podopiecznej tym bardziej, że na Fennekinie też nie mogłeś do końca polegać. Nieświadomie postąpiłeś bardzo dobrze pierw wykładając jedzenie i dopiero później przywołując roślinkę. Tym sposobem nie musisz wykonywać przy niej tak skomplikowanych i szeleszczących czynności... tylko czy Pysia o to dba? Kiedy wypuściłeś ją z Poke Balla, pojawiła się w podobnej pozycji w jakiej w nim zniknęła. Jednak zamiast leżeć na brzuchu, leżała na plecach i oczy błyszczały jej od łez. W odpowiedzi na twoje słowa stanęła prosto i wydała kilka piskliwych, pełnych żalu dźwięków. Mogłeś wywnioskować, że w cale nie miała nic przeciwko tobie, a jedynie tęskniła do byłego właściciela. I jak przystało na pokemonowe dziecko, była bardzo ufna... i zmęczona płaczem. Co ciekawe... nie była świadoma czekającego na nią jedzenia, stała oparta w zabawny sposób o ten konkretny głaz i patrzyła na ziemię. Miałeś powody by sądzić, że po takim czasie mogłaby być głodna, jednak nie upomniała się.
Powrót do góry Go down
Rayga

Rayga


Liczba postów : 72
Join date : 27/10/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Petilil

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyPon 28 Paź 2013, 21:15

Rayga z początku starał się nic nie robić takiego, po prostu pachniał ładnie i tyle. Miał nadzieje że jedzenie nie zwabi tu nieproszonych gości, wiec po pewnym czasie czytaj po minucie, uklęknął i palcem wskazał
- a co tam jest Pysia? No choć zobacz co my tu mamy
Wskazał jej na jagody, od razu by nie było
- uważaj się różnych smoków, jedna jest ostra inna kwaśna.
Nie chciał jej zrazić do siebie, jakby wzięła ostrą mogłaby pomyśleć ze chciał ją otruć czy coś gorszego.
Czas płynął, on sam nie nalegał nie popychał, chciał by sama zadecydowała co zrobi, czy weźmie czy też nie. Jeżeli pozwoli, delikatnie ją głaszcze ze szczerą czułością. Tak, miał zamiar kupić taki kamień co jak ona go dotknie przemieni się w tego większego pokemona, ale widząc ją teraz, postanowił ją poznać. Tak to dziwne, to miał być pokemon tylko na start, przemiana i nie przejmując się nim Rayga miał robić swoje. Tymczasem smutek w oczach, małe nieporadne łapki i to uczucie, dziwne w środku, gdy spoglądasz na taką porzucona istotkę.
- nie jesteś sama, też nie będę cie zmuszał do walk, będziesz mi towarzyszyć. Chce dobrze, mam swoje plany ale co do ciebie czy innego pokemona... Na razie jest nas troje, słyszałaś o zespole Ich troje? Potrafisz ładnie śpiewać?
Powrót do góry Go down
Pia

Pia


Liczba postów : 101
Join date : 20/07/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Poliwag

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyPon 28 Paź 2013, 21:49

Pysia odwróciła się... popatrzyła, poniuchała... i wskoczyła na skałę pokazując Raydze swoje znalezisko nagle wyraźnie podekscytowana. Co ciekawe, zamiast od razu jeść, zaczęła wybierać wszystkie kwaśne jagody i odkładać je na bok i w tedy dopiero zajęła się ich jedzeniem, wyraźnie pozostawiając resztę swojemu trenerowi. Którego, no... może i nie traktowała jak trenera albo właściciela, ale może już jak towarzysza. Brała po jednej jagódce w łapki i obgryzała je z każdej strony... w ten sposób pochłonęła aż dwie, po czym znów padła na plecy, jednak teraz z przejedzenia. Na pytanie Raygi, chociaż ich nie rozumiała, a wyczuwała jedynie ton głosu odpowiedziała przeciągły piskiem zadowolenia. I chyba dalej nie zamierzała się już ruszać, bo przymknęła oczy wygrzewając pełny brzuszek w słońcu. Co ciekawe, nie wyglądało na to jakby w ogóle brała możliwość, że Rayga może ją do tego zmusić pod uwagę.
Powrót do góry Go down
Rayga

Rayga


Liczba postów : 72
Join date : 27/10/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Petilil

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2013, 11:26

Kwaśne, a tak.
- Pysia, odpocznij w pokebolu
Po czym ją cofnął, mała na pewno chętnie tam poleży, jest popołudnie, słońca mało coraz mniej. Tak, po za tym, do tego samego eksperymentu miał jeszcze jednego stworka. Po woli wyciagnął drugiego pokebola i
- Fennekin choć
Rzucił pokebol się otworzył jest stworek. Jagody po kilka sztuk na głazie no i Rayga czekający na reakcję swojej pupilki.
- Lisiczko są tam jagody możesz pojeść sobie te które ci najbardziej odpowiadają.
Ten pokemon był bardzo nieufny dziwny i podejrzany. sama historia z tym pożarem, oj oby nas nie spalił kiedyś na śnie. Rayga jako jego trener miał tez dużo uwag do sposobu bycia Fennekin, ale jak wiadomo te ogniste czują taką wyższość bo władają bardzo groźnym żywiołem. Tak, ale to będzie ciekawiej jak zacznie kiedyś obrywać. Na razie był ciekaw jak się zachowa i jak będzie słuchać jego poleceń.
Powrót do góry Go down
Pia

Pia


Liczba postów : 101
Join date : 20/07/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Poliwag

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2013, 17:40

Pysia nie oponowala i poslusznie zniknela w Poke Ballu. Nadal nie miales pewnosci, czy bedzie chetna dla ciebie walczyc i lepiej, bys przekonal sie o tym nim znikniesz w jaskini. Zdecydowanie odmienne bylo zachowanie Fennekin, która pojawiajac sie na drodze natychmiast zaczela niuchac. Zapewne byla wystarczajaco cwana, by i bez twojej zachety odnalezc pozywienie... zdawalo sie, ze w pierwszej chwili nie poswiecala ci wiele uwagi, wiec jej kolejne zachowanie powinnio zaskoczyc. Lapka podsunela czerwona jagode w ksztalcie wisienki w twoja strone, wydajac przy tym zachecajacy, lekko gardlowy odglos. Widac nie miala zamiaru jest, póki i ty sie nie posilisz! Spojrzenie lisicy bylo niezwykle przymilne i przyjazne, jej ogon poruszal sie powoli z jednej strony na druga.
Powrót do góry Go down
Rayga

Rayga


Liczba postów : 72
Join date : 27/10/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Petilil

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2013, 18:22

Na razie chłopak nie zamierzał iść do jaskini, czy dalej. Po prostu miał tyle spraw na głowie że myślał o noclegu na poboczu, jak to się mówi w rowie, a dokładnie 3m od rowu przy drodze stał by namiot. Druga opcja to zawrócić do miasta i można tam się nocą przejść, może duchy będą. No i czy jest tam cmentarz, a może lepiej nie. Na razie jest tak, liska coś kombinowała
- Pan sprzedawca powiedział że ludzie nie mogą jeść jedzenia dla kieszonkowych demonów
Jeżeli o tym nie wiedziała to chciała się podzielić to dobrze.. ale jak wiedziała może chciała nas otruć. W głowie Raygi szatan Fennekin z rogami, tu podpala, tam truje. Aż dostał gęsiej skórki z kim mu to przyszło współpracować.
-Mam kanapki
Wyjął jedną, pokazał i tez czekał.
- smacznego jedz
Same kłopoty, pierwszy pok po przejściach jak dziecko trzeba wychowywać, drugi też. Jakby nie szło być żadnego pierwszym właścicielem bez przeszłości jak normalni trenerzy startują. Dostają jednego z trzech pokemonów, pokemon ten się cieszy ze ma trenera i już pierwszego dnia w zarośla i walczą.
Rayga był rozczarowany nieco rzeczywistością, no i pewnie pokemony rozczarowane są nim. Tak, budowanie reakcji na przyjaźni zamiast na zmuszaniu do posłuszeństwa.
Stał i czekał dalej na jej reakcję jaki smak wybierze czy zje czy oleje. Spoglądał na niebo jaka pogoda się szykuje, jak daleko jest od miasta i planował dzisiaj nocleg i czy na pewno z tym składem jest sens iść dalej, czy nie lepiej wrócić do miasta z tydzień się z nimi poznawać.
Podejrzewam że też nie zamierzasz mnie słuchać
Nie wypowiedział tego na głos, fałszywość z jego strony. Z drugiej strony tak patrzy na nią, patrzy i jakoś lepiej się poczuł, tak ten ogon działa hipnotyzująco i głupi foch mu mijał.
- ha.. a co ty na to by zapolować na pokemony? Wiesz coś złapać. No ale jak pojesz i wyrazisz chęć
Powrót do góry Go down
Pia

Pia


Liczba postów : 101
Join date : 20/07/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Poliwag

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2013, 20:04

Liska spuściła uszy i popatrzyła na trenera bardzo smutnym wzrokiem. Przeszła kółko na głazie i usiadła w wolnym miejscu skubiąc bez przekonania gorzką jagodę. Rayga dobrze pamiętał przestrogi sprzedawcy, ale czy pamiętał też, że jagody są dla pokemonów jak słodka nagroda i nie powinny zastępować zwyczajniej karmy? Cóż, na tym etapie żaden ze stworków nie narzekał... Fennekin spojrzała na kanapkę i odwróciła głowę, jakby chcąc pokazać że nadal jest niepocieszona po jego odmowie. Chyba słowa trenera na temat rzekomej szkodliwości jagód pokemonowych dla ludzi nie zrobiły na niej większego wrażenia. Ale... głodna była. Przeciągnęła się i zeskoczyła ze skały pozostawiając resztę jagód i zaczęła rozglądać się po drodze. Było późne popołudnie, jednak słońce nadal było na niebie. W ciszy usłyszeliście z oddali szum fal, który był wyraźniejszy niż w mieście. Nie wykluczone, że będzie was również czekać przeprawa przez wodę, co znów oznaczać będzie koszty. Spokojnie możecie ruszać dalej, nie raz zdarzy się nocowanie pod gołym niebem... szkoda by było nie wykorzystać tych ostatnich godzin. Oczywiście ostateczna decyzja należy do ciebie... na twoją propozycję liska wydała kolejny gardłowy pomruk. Mogłeś naiwnie sądzić, że spełniała twoje polecenia, ale bardziej prawdopodobnym było, że po prostu miała na to ochotę. Przynajmniej była bardziej żywiołowa od Pysi.
Powrót do góry Go down
Rayga

Rayga


Liczba postów : 72
Join date : 27/10/2013

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Petilil

Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2013, 20:19

Spakował jagody, a wiec lubią kwaśne, gorzkie. W życiu by nie pomyślał o takowych. Cenna uwaga no i też po jej reakcji wiedział że jest głodna. Z plecaka wyjął małą patelnię, tak sam z niej tez jada. Po czym do niej wsypał tak miarkę tego uniwersalnego pokarmu.
- Jedz, jedz, smacznego.
Rayga teraz miał znów głupie myśli, miał być trenerem, a został ojcem, dwójki dzieci. Kocha je, ale też wymaga. A więc jeżeli lisiczka je, to poczeka, jak nie to od razu pakuje sie zbiera i nie idzie do szumu tylko do wspomnianej jaskini
- Idziemy polować tak! Będziemy walczyć jak lwy, zginiemy jak muchy. No ale może spotkamy Zubata czy coś innego. Byle się nie zgubić, tia tylko czy latarka działa, wiesz Zubat, latarka wezwiemy Batmana! Choć będzie fajnie
No i rusza w tamtym wspomnianym kierunku, ostrożnie stawiając nogi. Tak kolacje dzieciom zrobi po dziewiętnastej, Petilil się wyraźnie objadła wiec spokojnie może poczekać. A teraz przygoda wzywa
- jak będzie niedźwiedź rzucimy Petilil na pożarcie, w pokedexie pisało że ma pożywne liście na głowie... a ty... może potem zobaczymy czy to prawda? Tylko potem
I idź gdzieś z takim, już myśli czy może tą małą nie lepiej zjeść, tak własny jej trener widział ja biedną w ziemniaczkach, z kapustką
- dobrze ze nie odkryto jeszcze że kartofel to tak naprawdę pokemon ziemny. Ok ok siedzę cicho, znaczy się idę
W końcu radio "wolny Rayga" ucichło i szło w spokoju iść w tamtym kierunku. Zaraz... ale naprawdę pisze ze idzie ja zjeść.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gra Raygi - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gra Raygi   Gra Raygi - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Gra Raygi
Powrót do góry 
Strona 2 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Polowanie Raygi
» Konto bankowe Raygi

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeNova :: Offtopic :: Archiwum Gier-
Skocz do: