Też zabieram swoje bagaże, w końcu Alola, wspaniałe tropiki Aloli, mam nadzieję że będzie tu sporo przygód. Ta woda wygląda pięknie, aż sama się prosi aby w niej popływać, ale to jeszcze nie teraz, to później, najpierw muszę wysiąść z tego statku. Czarny Oak? Serio? Jeszcze brakuje Oaka kosmity i Oaka indianina. To by było śmieszne. Czerwonoskóry profesor Oak witający się indiańskim machaniem ręki. Ciekawe czy ten trener będzie chciał ze mną zawalczyć, mam nadzieję że tak, chce jak najszybciej potrenować Noibata, aby się się stał P O T E Ż N Y M Noivenem. Podchodzę do tamtego trenera.