PokeNova
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać

Go down 
+24
Astrid.
Magneto
Freaky74
LubiePlacki
JohnyBravo
Jajko na miękko
Pinokio
Victusify
Dante
Splendid
Kacperro
Reiko
Haru
Aleksander
Sajmon145
luk1313
Shadic
Maloyo
Samantha
Ryuuka
Mr. Alice
Pia
Groteus
Vaphel
28 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
AutorWiadomość
TheKillerPL

TheKillerPL


Liczba postów : 108
Join date : 02/11/2016

Karta Postaci
Profesja Główna: Koordynator
Starter: Eevee

Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać   Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 EmptyCzw 03 Lis 2016, 16:10

[center] Imię "Ksywka" nazwisko: Kirigaya Kazuto "Kirito"
Data urodzenia i wiek: 2002 r. 30 kwietnia 15 lat.
Wygląd: Taki jak na avatarze.
Rodzinne miasto/Miasto startu i region: Littleroot
town Hoenn

Charakter postaci: Kirito jest ukryty w sobie. Jest zimny wobec innych ale w środku jest dobry, pomocny, miły, uczciwy i sprawiedliwy. Na ogół nie okazuje uczuć
smutku, miłości, szczęścia i tak dalej, ale gdy komuś zaufa to się otwiera. Jednakże bardzo kocha i szanuje swoje pokemony.
Historia: Kirito to 15 letni chłopak. Ma bardzo bogatą rodzinę jednak niema przyjaciół przez co zamknął się w sobie. Pewnego dnia przeżył traumę, ponieważ Jego matka rozwiodła się z jego ojcem. Za to jego ojciec w padł w szał i na jego oczach ją zamordował. Teraz Kirito nie jest w stanie zaufać nikomu. Obecnie mieszka u cioci, (siostry matki) bo ojca znienawidził. W szkole jest wyśmiewany z powodu ojca. Jednakże w szkole była jedyna dziewczyna która chodziła z nim to klasy i się z niego nie śmiała. Rozumiała go i wspierała w trudnych chwilach. Potajemnie się w nim podkochiwała, ale on o tym nie wiedział. Gdy pewnego dnia wrócił do domu cioci w nim go nie było. Po chwili zadzwonił telefon. Dzwonił lekarz z wiadomością, że jego ciotka umarła na zawał serca. Chłopak przez to musiał się przeprowadzić do ojca czego nie chciał. Nienawidził ojca przez to, że zabił mu matkę. Żeby nie musiał już mieszkać z ojcem miał zamiar wyruszyć w podróż pokemon i zostać koordynatorem za co mógłby mieć dużo pieniędzy i wyprowadzić się od ojca ale to tylko tak przy okazji. Zawsze lubił pokemony i w dzieciństwie marzył o zostaniu koordynatorem. Ciągle oglądał pokazy pokemon. Udało mu się spełnić to marzenie. W końcu nie na byle co dostał swojego Eevee od profesora Bircha.
Starter: Eevee.
Dodatkowy Ekwipunek: Jajko pokemon które będzie rozwijało się wraz z grą.
Cele podróży: Zostanie koordynatorem pokemon i wyprowadzka z domu ojca.
https://pokenova.forumpl.net/t494-kirigaya-kazuto

https://pokenova.forumpl.net/t495-box-thekillerpl

https://pokenova.forumpl.net/t496-konto-thekillerpl

Ps: chciałbym mieć dwóch towarzyszy wymyśl ich.


Ostatnio zmieniony przez TheKillerPL dnia Czw 03 Lis 2016, 20:36, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry Go down
LubiePlacki

LubiePlacki


Liczba postów : 1051
Join date : 21/05/2015

Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać   Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 EmptyCzw 03 Lis 2016, 16:25

*Littleroot
*Hoenn
Powrót do góry Go down
ash1986_30




Liczba postów : 3
Join date : 02/11/2016

Karta Postaci
Profesja Główna:
Starter:

Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać   Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 EmptyPią 04 Lis 2016, 22:16

Imię "Ksywka" nazwisko:ash1986
Data urodzenia i wiek:1986.03.06
Wygląd:włosy czarne,oczy brąż,wzrost średni
Rodzime miasto/Miasto startu i region:pallet Town i kanto
Charakter postaci:spoko
Historia:być mitrzem i walczyć odznaki

Starter:bulbasaur
Dodatkowy Ekwipunek:

Cele podróży:kanto i odznaki ,pokonać mitrza
[url=Box]Box[/url][url=Konto bankowe]Konto bankowe[/url][url=Karta postaci]Karta postaci[/url]
Powrót do góry Go down
Vaphel
Admin
Vaphel


Liczba postów : 3197
Join date : 16/07/2013
Age : 32
Skąd : Mazovian

Karta Postaci
Profesja Główna:
Starter:

Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać   Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 EmptyPią 04 Lis 2016, 22:17

Słaba ta historia, nie przyjmuję póki nie napiszesz jakieś ładnej.
Powrót do góry Go down
https://pokenova.forumpl.net/t94-fernando-de-la-rosa
Joker

Joker


Liczba postów : 2570
Join date : 23/11/2013
Skąd : Kanto || Przebywa w Oblivii

Karta Postaci
Profesja Główna: Trener
Starter: Poliwag

Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać   Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 EmptyPon 07 Lis 2016, 16:28

Jako iż Placek powoli nie wyrabia z odpisywaniem postanowiłem mu trochę ulżyć i zostawić miejsca dla nowych :")

Imię "Ksywka" nazwisko: Axel Blackwood
Data urodzenia i wiek: 31 października, 15 lat.
Wygląd:
Średniego wzrostu blondyn z wiecznie roztrzepanymi włosami. Nie przywiązuje dużej wagi do ubioru; szczerze mówiąc ma gdzieś opinię innych. Chodzi w poszarpanych butach, ubraniach… Ma odstające uszy, co uważa za swoją wielką wadę.
Szczupły – można powiedzieć, że aż za bardzo. Bardzo słabo zbudowany.


Rodzinne miasto/Miasto startu i region: Urodził się w Kanto/Akcja toczy się w ??? 28 października.
Charakter postaci: Generalnie Axel jest dość sympatycznym nastolatkiem. To dość wrażliwy i sympatyczny chłopak. Nigdy nie robił sobie wrogów, generalnie łatwo nawiązywał znajomości. Przez jakiś czas był szykanowany przez rówieśników za to, że jego matka przyszła do szkoły i powiedziała do niego „kochany syneczku”, co odbiło się na jego psychice… i teraz nabrał trochę nieśmiałości.
Dużo w nim sarkazmu i ironii, ale da się z nim dogadać.

Historia:
- Czy jest to Tantacool? – zagadnął chłopiec. Ojciec pokręcił przecząco głową po chwili wykrzywiając usta w chytrym uśmieszku. Gdyby im się przyjrzeć to można by powiedzieć, że syn odziedziczył po nim właściwie wszystko; usta, nos, oczy… Nawet postrzępione włosy. – W takim razie Shellder! Goldeen! Nie znam innych, wodnych pokemonów z Kanto, tato! – chłopiec zrobił obrażoną minę zakładając ręce na piersi.
- Żaden z wymienionych – powiedział spokojnie mężczyzna. Był wysoki i całkiem dobrze zbudowany. Znajdujące się na nosie okulary dodawały mu powagi. – Dowiesz się w swoim czasie. A poza tym myślę, że przerabialiście już materiał o typie wodnym, Axel – zmienił ton na surowy. Dziesięciolatek spuścił wzrok.
- W PORZĄDKU. I tak się tego dowiem; czy tego chcesz, czy nie! – i odszedł. Rodzice strasznie go rozpieszczali; po prostu nie mieli serca mu czegoś odmówić. Ale w tamtym wypadku musieli. Nawet słodka i urocza mama Kathleen nie odezwała się ani na chwilę.
Chłopak cały czas szukał sposobu, by dowiedzieć się jakiego stworka dostanie. Ale, niestety, rodzice pozostawali nieustępni. Trzymali się twardo postawionych zasad nie zdradzając nic więcej poza podanymi wcześniej informacjami; według nich pokemon miał być z Kanto. Teoretycznie istniał cień szansy, że celowo wprowadzili go w błąd, ale… Wiedział, że nie chciałoby się im jechać do innego regionu tylko po to, by zdobyć pokemona dla jednego gówniarza.
***
Jakoś bez tych informacji przetrwał. Co dziwne; mijały lata, a rodzice wciąż nie chcieli mu pokazać pierwszego pokemona. Nic dziwnego; miał tylko czternaście lat, więc czysto teoretycznie nadal tego stwora nie potrzebował.
Ojciec zdradził mu tyle, że gdyby zaszła taka potrzeba pokemona tego znajdzie na strychu ich olbrzymiego domu. Nigdy tam nie zajrzał z jasnego powodu; strych był zamknięty.
Owszem, jego rówieśnicy wyruszali w te swoje podróże, ale znaczna część pozostawała w domu kształcąc się, by w przyszłości zdobyć przyzwoitą pracę.
Zostanie trenerem pokemonów to bardzo ryzykowne zajęcie; jeśli nie zabłyśniesz w tej branży najprawdopodobniej nigdy nie zarobisz dostatecznej sumy pieniędzy. W każdym razie...
Zauważył pewną zmianę w zachowaniu swoich opiekunów. Byli poddenerwowani... Inni. To najlepsze określenie jakie znalazł w swoim zasobie słów.
Być może dałby radę to zignorować... Gdyby nie fakt, iż pewnej deszczowej nocy usłyszał głośny stukot. Krzyki. Kobiece, te należące do mężczyzn... Pokemony.
Bał się zejść na dół. Bał się i tego nie zrobił. Dopiero, gdy wszystko to przeniosło się na górne piętro zrozumiał, że nie ma żadnego wyjścia.
Otworzył okno. Dawka zimnego powietrza omiotła jego twarz. Odgłos kroków był coraz głośniejszy. Mimo uderzającego w rynnę, deszczu, słyszał wszystko doskonale.
Spojrzał w dół. Balkon. Wystarczyło skoczyć; wszedł na barierkę prawie z niej spadając. Było niesamowicie ślisko, i gdyby nie to, że drzwi nagle się otworzyły być może by się tam utrzymał.
Los dał mu jeszcze jedną szansę. Uderzył głową o miękki fotel, ale pozostałe części ciała odmawiały mu posłuszeństwa. Jeśli chciał dostać się na strych musiał przedostać się na górę innymi schodami.
Towarzyszył mu tępy ból. Ledwo wstał. Nie musiał nawet otwierać balkonu; otworzono drzwi na oścież dzięki czemu miał tam łatwy dostęp.
Jeden wdech. Wydech. I pobiegł. Rzucił się w kierunku schodów wspinając się tak szybko jak potrafił. Na korytarzyku z drzwiami prowadzącymi do jego pokoju zauważył zanurzającą się w cieniu postać. Westchnął cicho kręcąc głową. Nie mógł uwierzyć, co się właśnie dzieje.
Czyżby jego rodzice mieli problemy w pracy? Jako adwokaci mogli komuś podpaść.
Strych. Biegnij. Wydawał polecenia samemu siebie starając się omijać przeszkody. Drzwiczki były, o dziwo, uchylone. Będąc tuż pod nimi podskoczył zaciskając palce na jakimś przedmiocie.
Mokre od deszczu ręce ślizgały się po nim utrudniając mu zadanie. Udało się dopiero za trzecią próbą.
***
W dłoni trzymał list. W ciemności nie mół niczego odczytać. Porwał tylko skrawek papieru, pokeballa od ojca i... Wtedy stracił przytomność.
***
Obudził się w wysokich trawach... Nieopodal znajdowała się olbrzymia tablica.
Region... ???
Starter:
Wodny Pokemon z Kanto, który będzie zgadzał się z rozmową Axela z ojcem na początku historii.
Cele podróży:
- Dowiedzieć się, jak znalazł się w nowym regionie.
- Znaleźć rodziców(o ile jeszcze żyją).
- Dowiedzieć się, co ich tak naprawdę spotkało.
- Zabłysnąć w branży trenera(skoro już zaczął to się tym zajmie
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać   Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać - Page 8 Empty

Powrót do góry Go down
 
Zapisy do podwodnego świata Wodnika...na lądzie też można grać
Powrót do góry 
Strona 8 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 Similar topics
-
» Zapisy do świata LubiePlacki
» Zapisy do Świata Zeromusa. Miejsca, gdzie wszystko może się zdarzyć
» Zapisy <3
» Zapisy!
» Zapisy

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeNova :: Gry :: MG Vaphel-
Skocz do: