Polowanie - Aquarius

Powoli i ostrożnie udał się po pokarm mały robak, ale gdy tylko coś zaszeleściło w krzakach, wziął pokarm i ruszył w kierunku swojej kryjówki. Był dość wolny, jest szansa na to, że uda ci się go dogonić zanim zniknie na dobre, ruszasz za nim pozostawiając resztę karmy, czy czekasz dalej?
Wyglądał mniej więcej tak:

Czekam dalej.

Stało się coś niesamowitego. Zobaczyłeś stado Caterpie które owinęły cię Siecią i powiesiły na drzewie. Twój Butterfree również był powieszony. Caterpie zaczęły tańczyć jak szamani.

No i? xD

- Cywilizacja... - Zakpił jeden z Caterpie.
- Nasze plemię będzie siedzieć w kulkach tak? - Spytał następny.
Pozwolili Ci odpowiedzieć na pytanie.

- Tak - odparłem jakby to było całkiem normalne, ze Caterpie do mnie mówi ludzkim głosem.

- Zabić go! - Krzyknął jeden z Caterpie.
W tej chwili przyleciały Tailowy i Pidgeye.
- Aaaa założyć zbroje! Zabrać więźniów! - Krzyknął prawdopodobnie dowódca Caterpie.
Pidgeye i Tailowy kontra Caterpie. Parę Caterpie zemdlało w wyniku obrażeń. Łucznicy zemdliły dwóch Pidgeyów! Ty zostałeś zaniesiony do nory.

W ostatnim geście rzucam dwa balle w zemdlłe Pokemony.

Nie mogłeś ich rzucić, bo jesteś obwiązany siecią, a balle masz w majtkach.
W norze pilnowali Cię strażnicy którzy padli przez dwa Tailowy.
Wyglądało na to, że Caterpie przegrywają wojnę!

- Może mnie ktoś rozwiązać?- spytałem.